Sprzedawałam swoje ciało za pieniądze [HISTORIA]

2018-03-05 10:31:29(ost. akt: 2018-03-05 18:44:39)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Żyjemy w świecie, w którym hasła głoszone jeszcze do niedawna z dumą i poszanowaniem przestają mieć znacznie. Coraz częściej młodzi ludzie chcą dobrego życia i łatwych pieniędzy. Niekiedy taka młodzieńcza brawura kończy się tragicznie.
Współcześnie seksualność nabrała innego wymiaru. Wydaje się, że istnieje przyzwolenie społeczne na tego typu zachowania dewiacyjne także młodzieży i coraz rzadziej można spotkać się z reakcjami dezaprobaty dla tego typu zachowań. Prostytucja dzieci i młodzieży to zjawisko niebezpieczne ze względu na pozostawianie długotrwałych urazów w psychice młodego człowieka. Mimo to jest zjawiskiem obecnie bardzo powszechnym.

Młode dziewczyny za "pakiet" swoich porno zdjęć chcą kody doładowujące np. za 50 zł. Inne za doładowanie telefonu proponują "rozbierany" filmik ze swoim udziałem. Ofert dziewczyn szukających w sieci klientów jest mnóstwo. Coraz częściej forma różnego rodzaju "sponsoringu" pojawia się u młodych dziewczyn. Chcą szybkich i łatwych pieniędzy, fajnych telefonów czy nowych ciuchów.


— Sprzedawanie zdjęć za kod doładowania konta telefonicznego jest tak popularne jak czatowanie — opowiada Kaśka. — Wiele dziewczyn i kobiet oferuje zdjęcia regularnie i niemal codziennie. Inne robią to tylko czasami. Najwięcej chętnych jest po północy. Napaleni faceci zachowują się jak dzieci, które dostały torbę z cukierkami. Rzucają się na wszystkich użytkowników z żeńskimi nickami. Kaśka przyznaje, że wtedy rozmawia się najlepiej. Nie zadają pytań o wygląd ani o wiek. Interesuje ich tylko za ile? Odpisywałam zazwyczaj „50 zł, w T-Mobile, kotku” — wspomina.

W ciągu kilku godzin dziewczyna dostawała od kilkudziesięciu do kilkuset złotych na doładowanie konta. Jednak zawsze chce się więcej. Jak mówi, doładowania przestały wystarczać. Postanowiła zacząć spotykać się z mężczyznami, którzy oferowali dużo większe pieniądze. Układ ze sponsorami miał być z pozoru jasny: on płaci za seks i za czas. W zamian dziewczyna miała być dyskretna i dyspozycyjna.

— Umówiłam się kilka razy z facetem, który kupował moje fotki za doładowanie. Pisał sms-y, więc w końcu się umówiłam — opowiada dziewczyna. — Był starszy odemnie ponad 30 lat, ale wyglądał dobrze, był elegancki, dobrze ubrany, miał super samochód. Jeździliśmy do hotelu do Olsztyna. Początkowo był bardzo miły, kupował mi prezenty. Uprawiając z nim seks nie czułam tak naprawdę nic... Zawsze piliśmy alkohol, żeby się odprężyć. Niestety, przy kolejnym spotkaniu zaczął mnie zmuszać do rzeczy, których nie chciałam robić. Uderzył mnie, krzyczał i wyzywał — wspomina.
Dziewczyna uciekła z hotelu. Nie powiedziała rodzicom o zajściu. Wstydziła się przyznać. Zamknęła się w sobie. Boi się wychodzić ze znajomymi. Wciąż też się obawia, że jej "klient" może ją gdzieś przypadkiem spotkać.

— Gdybym mogła cofnąć czas to nigdy nie zdecydowałabym się na taki zarobek — zapewnia Kaska. — Zlikwidowałam wszystkie profile na portalach społecznościowych i stałam się więźniem swojego domu. Idę do szkoły, wracam do domu i tak w kółko. Koleżanki czasem namawiają mnie na imprezę, ale wciąż nie potrafię się przełamać. Boję się. Nie wiem czy już będę umiała zaufać jakiemuś mężczyźnie. Przez głupią chęć dorównania koleżankom zniszczyłam sobie życie — mówi płacząc.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. pinas #2454533 | 178.235.*.* 5 mar 2018 13:49

    Niestety żyjemy w "nowoczesnych" czasach gdzie ku.estwo jest "cool",a cnota i wstrzemięźliwość wyśmiewana, ale dziewicę za żonę by chciał każdy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Czytelnik #2454080 | 94.254.*.* 4 mar 2018 17:41

      Dziewczyny się na oglądały galerianek i takie są skutki że szukają łatwej kasy zdejmując majtki

      Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

    2. olo #2454538 | 188.146.*.* 5 mar 2018 13:53

      Od tysięcy lat kobiety wykorzystują swoje wdzięki do zarobienia dodatkowego grosza albo ułatwienia sobie drogi kariery i nikogo to nie szokowało. Nagle, "olaboga, sprzedają się za kasę, świat się kończy". Nic się nie kończy, a świat kreci się tak jak się kręcił. Bez względu na nasze zapatrywania pewne prawidła się nie zmienią bo nie zmienimy natury ludzkiej. 17-latka chce mieć modne ciuchy, dobry telefon, chce zjeść w dobrej knajpie. A najczęściej rodziców na takie zachcianki nie stać więc ona sobie sama kasę zorganizuje. Przecież zawsze tak było. Naprawdę, nic szczególnego się w tej kwestii nie zmieniło a tylko słyszy się więcej bo media o tym wciąż trąbią, co, wbrew pozorom, powoduje więcej złego niż dobrego, bo podsuwa dzieciakom pomysły.

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

    3. janusz #2454405 | 83.12.*.* 5 mar 2018 11:42

      a potem będzie taka żoną i matką, TFU !!!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. j. #2454420 | 83.9.*.* 5 mar 2018 11:56

        Przecież to najzwyklejsze kurestwo! A potem taka jedna z drugą wymaga żeby ją szanować... Z jakiej racji jak ona sama siebie nie szanuje.

        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (30)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5