Odarli ich z punktów i marzeń o pucharze. W grze już tylko Omulew

2021-08-19 08:00:00(ost. akt: 2021-08-19 07:55:25)
W obu spotkaniach (mimo porażek) świetnie między słupkami sprawował się Paweł Brzozowski

W obu spotkaniach (mimo porażek) świetnie między słupkami sprawował się Paweł Brzozowski

Autor zdjęcia: Wiesław Nosowicz/Błękitni Pasym

FUTBOL || Błękitnym niestety nie udał się "dwumecz" z Mrągowią. Pasymianie najpierw ulegli u siebie (0:5) w meczu ligowym, a ledwie kilka dni później — również przed własną publicznością — przegrali po dogrywce (2:3) w II rundzie Wojewódzkiego Pucharu Polski.
Do pierwszego starcia między obiema drużynami doszło 14 sierpnia. Goście stawili się w Pasymiu w wyjątkowo bojowym nastroju. I nic dziwnego, bo w minionym sezonie Błękitni — jako jedna z niewielu ekip w 18-zespołowej stawce — zdołali się postawić ex-wicemistrzom IV ligi (u siebie wygrali 2:0, na wyjeździe zremisowali 0:0).

Tym razem jednak rywale nie dali się zaskoczyć, co celnie przewidzieli bukmacherzy. Strzelaninę, już w 13. minucie, rozpoczął Mahamadou Bah. Kluczowy snajper Mrągowii przed przerwą zdołał "dobić" do prestiżowego hat-tricka (28' i 40'). Gdy przysłowiowego gola do szatni władował Błękitnym Wiktor Abramczyk (44'), było już praktycznie po meczu. Druga połowa — choć pełna walki — nie odmieniła losów spotkania. Jedynym, który zdołał skierować jeszcze piłkę do siatki, był Dawid Pietkiewicz (55'), który zaplombował tablicę wyników przy mówiącym wiele stanie 0:5.

Rollercoaster!

Pasymianie, najwyżej sklasyfikowana ekipa naszego powiatu, mieli okazję, by błyskawicznie się odegrać. Losowanie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej zadecydowało, że ledwie 3 dni później, 17 sierpnia, obie strony spotkały się ponownie. Tym razem by walczyć o awans do dalszej fazy Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Wtorkowy pojedynek miał już zdecydowanie bardziej wyrównany charakter. Zgodnie z przewidywaniami, goście ruszyli ostro do ataku już od pierwszej minuty. Niewiele zabrakło, a w 8. minucie na listę strzelców wpisałby się Eryk Kosek, lecz fenomenalną interwencją popisał się strzegący pasymskiej bramki Paweł Brzozowski. Golkiper Błękitnych jeszcze wielokrotnie uratował zespół przed stratą, a pewność, którą dał kolegom, pozwoliła im mocniej wykazać się z przodu.

W 39. minucie, ku uciesze miejscowej publiczności, wynik spotkania — pomysłową "wkrętką" bezpośrednio z rzutu rożnego — otworzył Jakub Kulesik. Gospodarze jednak niezbyt długo cieszyli się z korzystnego wyniku. W 59. minucie do wyrównania doprowadził Kamil Skrzęta, a następnie — po niespełna 2 minutach — na 1:2 podwyższył z rzutu karnego Piotr Błędowski.

Minęło ledwie 5 minut, a piłka po raz kolejny trafiła na "wapno". Tym razem pod bramką Mrągowii, co na gola wymienił bez cienia litości wspomniany Kulesik. Tablica wyników została zaktualizowana na 2:2, mecz zaczął się na nowo. W regulaminowym czasie gry żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Potrzebna była dogrywka. Lepiej wykorzystali ją goście z Mrągowa, którym gola na wagę awansu zapewnił Mahamadou Bah.
Po końcowym gwizdku Błękitni — zasłużenie — otrzymali głośne brawa za serce pozostawione na boisku.

Teraz pozostało im się skupić na kolejnym wyzwaniu ligowym. 28 sierpnia odwiedzi ich MKS Korsze (najbliższy pojedynek z DKS Dobre Miasto został przełożony na 29 września).

Honor na barkach
Ostatnią z ekip powiatu szczycieńskiego, liczącą się wciąż w wyścigu o Wojewódzki Puchar Polski, jest Omulew Wielbark. Jedyni nasi reprezentanci w klasie okręgowej awans zapewnili sobie... pokonując swych sąsiadów z a-klasowego GKS Szczytno. Szczytnianie dysponowali atutem własnej murawy, jednak Omulew potwierdziła przypisywaną jej łatkę faworyta i wygrała 3:1 (Dariusz Kołakowski 20', Michał Kwiecień 43', Łukasz Gut 51' - Arkadiusz Wnuk 28).

O tym, z kim zmierzy się w kolejnej rundzie WPP, zadecyduje wkrótce losowanie w siedzibie W-MZPN. A to odbędzie się nie szybciej niż 25 sierpnia (wówczas zostaną rozegrane trzy ostatnie spotkania rundy: Rona 03 Ełk - Znicz Biała Piska, Victoria Bartoszyce - MKS Korsze i Żagiel Piecki - Mamry Giżycko).

kk

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5