Wygrane SKS i "Gieksy". Błękitni rozstrzelani przez Korsze

2021-03-11 09:00:00(ost. akt: 2021-03-11 07:09:53)
SKS Szczytno pokonał (5:1) ekipę Bartnika Myszyniec

SKS Szczytno pokonał (5:1) ekipę Bartnika Myszyniec

Autor zdjęcia: Daniel Bednarczyk

FUTBOL || Start rundy wiosennej sezonu 2020/2021 coraz bliżej. Nasi piłkarze nie próżnują. Kolejne triumfy odnotował SKS (okręgówka) i GKS (a-klasa). U Błękitnych gorzej...
Pasymianie, najwyżej sklasyfikowana ekipa naszego powiatu, zmierzyła się na niespodziewanie pokrytej śniegiem murawie z MKS Korsze. Czyli drużyną, z którą na co dzień rywalizują o punkty w IV lidze. Podopieczni trenera Patrycjusza Malanowskiego przegrali wysoko (0:6), więc wypada się cieszyć, że mecz miał wyłącznie charakter kontrolny.

Ligowy szczebel niżej, SKS Szczytno zmierzył się w 7. sparingu z Bartnikiem Myszyniec. Wygrali 5:1. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Rafał Krajza, a po trafieniu dorzucili od siebie Jakub Przywara, Kacper Król oraz Przemysław Ciebień.
Na uwagę zasługuję zwłaszcza drugi gol z dubletu Krajzy. — Wszyscy spodziewali się dośrodkowania z linii bocznej, jednak wiatr zrobił psikusa i... skierował piłkę do bramki — wspomina ekipa SKS.

Z kolejnego festiwalu strzeleckiego cieszyć mogli się z kolei kibice GKS Szczytno. Nasi reprezentanci ze szczebla a-klasy rozgromili KS Łęgajny (8:1). Drogę do siatki rywali odnaleźli Mateusz Lech, Konrad Elsner, Piotr Jędrzejczyk, Arkadiusz Wnuk, Cezary Rybski i — w odstępie zaledwie 2 minut — dwukrotnie Jakub Sosnowski. Przyjezdni odpowiedzieli dwoma golami, choć jednym samobójczym...

— Fajny wynik, jednak organizacja gry była u nas na niższym poziomie niż w poprzednich sparingach. Jest jeszcze dużo do zrobienia, byśmy zaczęli grać na miarę potencjału, jaki mamy jako zespół — podsumował trener Paweł Pietrzak.

Kamil Kierzkowski



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5