Na ukłucie musieli trochę poczekać...

2021-01-27 09:59:34(ost. akt: 2021-01-27 10:11:26)
Bronisława (96 lat) i Józef (101 lat) Januszkiewicz otrzymali pierwszą dawkę szczepionki

Bronisława (96 lat) i Józef (101 lat) Januszkiewicz otrzymali pierwszą dawkę szczepionki

Autor zdjęcia: Joanna Karzyńska

W poniedziałek rozpoczęły się w Polsce szczepienia seniorów. Teoretycznie miały się odbywać o ustalonych porach, o których informacja przychodziła sms-em. Niestety nie obyło się bez problemów. Doświadczyli tego Bronisława i Józef Januszkiewiczowie.
Już o godzinie 8 w poniedziałek w punkcie szczepień w Szczytnie czekało kilkanaście osób. W większości seniorów, których na szczepienie zostali przywiezieni przez rodziny. Wszyscy niecierpliwie czekali na rozpoczęcie szczepień. Po pół godzinie okazało się jednak, że szczepionek jeszcze nie ma. Oczekującym przekazano informację, że „są w drodze” i dotrą około godz. 10 albo 11.
— Kpiny robią ze starszych ludzi. Najpierw potwierdzają termin, a teraz jak przywiozłam babcię, która sama nie jest w stanie dotrzeć na szczepienie, okazuje się, że szczepionek nie ma — denerwowała się młoda kobieta. — Zwolniłam się z pracy, żeby babcię przywieźć. A teraz okazuje się, że mamy tyle czekać...?!
Takie głosy niezadowolenia słychać było ze wszystkich stron.
— Myślą, że jak jesteśmy starzy, to możemy siedzieć i czekać — denerwowała się starsza kobieta oczekująca na szczepienie. — Miałam być szczepiona o 8.15, a tu teraz nie wiadomo, o której i czy w ogóle dojadą szczepionki.


Zarejestrował ich syn
Na korytarzu na szczepienie czekał także pan Józef Januszkiewicz, który ma 101 lat, i jego 96-letnia żona Bronisława. Oboje postanowili skorzystać z możliwości zaszczepienia się. Zarejestrował ich syn Jan. W niedzielę otrzymał potwierdzenie sms-em, że w poniedziałek rodzice otrzymają szczepionkę w punkcie szczepień w Szpitalu Powiatowym w Szczytnie.
Państwo Januszkiewicz zgodnie przyznają, że wierzą, że szczepionka może ich uchronić przed zakażeniem. Nie mieli wątpliwości, że należy poddać się szczepieniu. Ze względu na wiek i zagrożenie związane z chorobą ucieszyli się, że udało im się zapisać na pierwszy możliwy termin. Pacjenci byli zapisywani na różne godziny, dlatego myśleli, że do szczepień nie będzie kolejek.
— W naszym wieku to już odporność słabsza, więc trzeba się szczepić — przyznają. — Chcemy już wrócić do normalności i po prostu żyć.
Potwierdza to również ich syn, który przywiózł ich na szczepienie.
— Rodzice postanowili się zaszczepić. Uważam, że w ich wieku nie można ryzykować zdrowiem, więc postanowiłem ich zarejestrować — mówi Jan Januszkiewicz. — Zgłosiłem ich i otrzymałem informację, że w poniedziałek o 8.30 otrzymają szczepienie. Dla osób w tym wieku taki wyjazd to prawdziwa wyprawa, tym bardziej że mieszkają w Jedwabnie i do Szczytna mają ponad 20 kilometrów. Niestety okazało się, że szczepionki nie dotarły na czas. Uważam, że skoro powiadamiali nas o terminie, to mogli również wysłać sms-y o opóźnieniu. Udało się rodziców zaszczepić dopiero po godzinie 13. Dobrze, że w Szczytnie mieszka mój brat i mogliśmy poczekać u niego. Na korytarzu było tyle osób, że obawiałem się, że rodzice mogą się zarazić.

Obrazek w tresci

Nie ma się czego obawiać
Samo szczepienie przebiegło bezproblemowo. Pierwsza dawka zostaje podana w lewą rękę a druga w prawą. Na kolejne szczepienie państwo Januszkiewicz mają się stawić 16 lutego.
— Nawet nie poczuliśmy ukłucia — mówili małżonkowie po szczepieniu. — Nie ma się czego obawiać. Niektórzy mówili, że to boli, ale to nieprawda.
Beata Kostrzewa, dyrektorka Powiatowego Szpitala w Szczytnie wyjaśnia, że sytuacja nie zaistniała z winy szpitala.
— To nie my ustalaliśmy termin szczepień — informuje. — Szczepionki już dotarły. Przeprosiliśmy wszystkich seniorów za niedogodności i umówiliśmy ich na jutro.
Mimo że punkty szczepień nie mają na razie wolnych terminów, seniorzy nadal mogą zgłaszać chęć zaszczepienia się. Jak poinformował w niedzielę pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk, wszystkie 3,1 mln szczepionek, które mają dotrzeć do Polski do 31 marca, zostały już rozdysponowane.

Joanna Karzyńska
j.karzynska@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gorszy sort #3051947 | 89.228.*.* 29 sty 2021 12:38

    Jesteś obserwatorze głupszy niż najifantylniejsza ustawa upaprana przez obecnie nam panujących. Ktoś ci chyba ukradł rozum, a może opanowały go słynne ,,androny straszna broń,, ,,małpy z brzytwą,,.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. obserwator #3050467 | 81.190.*.* 27 sty 2021 19:58

    szczepionki zakupione dla krajów unii europejskiej ukradła angela merkel i gwarantuje niemcom zaszczepinie wszystkich obywateli t.j. żyjących jeszcze zbrodniarzy wojennych i ich potomków

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. babcia #3050249 | 83.9.*.* 27 sty 2021 14:34

    Najpierw ustalają termin szczepienia, potem go potwierdzają a na koniec i tak staruszkowie czekają i nic nie wiedzą. Tak jest w Szczytnie, Iłowie i innych miejscach w Polsce.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Haha #3050021 | 178.235.*.* 27 sty 2021 10:58

    Musicie poczekać najpierw posłowie PiS z rodzinami, ale tak szczerze po co wy ten szajs chcecie? Już są opinie że w przypadku starych osób skuteczność jest na granicy błędu statystycznego

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. hgg #3050019 | 83.15.*.* 27 sty 2021 10:55

    To Ci Państwo to dla ZUSu to dopiero udręka

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (6)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5