Zmarł 1,5 roczny Kubuś, jego brat wciąż walczy o życie
2020-05-04 10:28:05(ost. akt: 2020-05-04 11:48:06)
Dziś rano (4 maja) w olsztyńskim szpitalu dziecięcym zmarł jeden z bliźniaków poszkodowanych w wypadku. 1,5 rocznego Kubusia, pomimo wysiłku lekarzy nie udało się uratować. Jego brat Bartosz wciąż walczy o życie.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Mężczyzna, który potrącił kobietę z dwójką dzieci, nie trafi do aresztu. Czy sprawca uniknie odpowiedzialności?
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Bartosz i Jakub - bliźniaki potrącone przez 29-letniego kierowcę walczą w szpitalu o życie
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
— Pomimo ogromnych wysiłków niestety nie udało się uratować jednego z chłopców, drugi nadal przebywa w oddziale intensywnej terapii w bezpośrednim zagrożeniu życia — informuje zastępca dyrektora ds. Lecznictwa lek. Barbara Chwała. Kierowca potrącił na pasach kobietę z małymi dziećmi
Do wypadku — przypomnijmy — doszło 26 kwietnia około godz. 14 w Szczytnie. Rozpędzony samochód wjechał w kobietę z dziećmi. Z wstępnych ustaleń wynikało, że 54-letnia opiekunka, babcia dzieci, prowadząc wózek przeszła przez przejście dla pieszych, po czym będąc już na chodniku została uderzona przez nadjeżdżający pojazd. Za kierownicą forda mustanga siedział 29-letni kierowca, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w kobietę z dwójką dzieci w wózku. Prędkość była tak duża, że auto pokonało ogrodzenie jednej z pobliskich posesji i zatrzymało się na budynku.
Na miejsce potrącenia pieszych przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego załoga przetransportowała jedno z dzieci do szpitala dziecięcego w Olsztynie. Drugie dziecko zostało przewiezione do szpitala w Olsztynie karetką pogotowia. 54-letnia kobieta doznała ogólnych potłuczeń i nie wymagała dłuższej hospitalizacji.
Szczycieńscy funkcjonariusze zatrzymali 29-letniego Adama D. mieszkańca Szczytna.
Policjanci doprowadzili 27 kwietnia do szczycieńskiej prokuratury 29-letniego mieszkańca Szczytna, sprawcę wypadku. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt. Sąd Rejonowy w Szczytnie postanowieniem z 28 kwietnia nie uwzględnił jednak wniosku prokuratora. Zastosował wobec Adama D. środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączonego z obowiązkiem stawiennictwa trzy razy w tygodniu w Komendzie Powiatowej Policji w Szczytnie, a także zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem mu paszportu oraz zakazu prowadzenia pojazdów. Z decyzją Sądu Rejonowego w Szczytnie nie zgadzała się prokuratura.
Mieszkańcy Szczytna od czasu wypadku są w szoku. Organizowane są akcje poboru krwi dla chłopców. Odbyła się też Msza Swięta w intencji dzieci.
Śmierć Kubusia zasmuciła wiele osób.
— Nigdy nie powinno dojść do takiej tragedii — mówi pani Irena. — Nie wyobrażam sobie, co muszą czuć rodzice chłopców. Jeden człowieka zniszczył życie całej rodzinie. Wciąż modlę się o życie Bartosza.
Śmierć Kubusia zasmuciła wiele osób.
— Nigdy nie powinno dojść do takiej tragedii — mówi pani Irena. — Nie wyobrażam sobie, co muszą czuć rodzice chłopców. Jeden człowieka zniszczył życie całej rodzinie. Wciąż modlę się o życie Bartosza.
Kierowca przebywa na wolności. Grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Będzie on odpowiadał z artykułu 177 paragraf 2 Kodeksu Karnego.
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W poniedziałkowym (4 maja) wydaniu m.in.
Wreszcie ludzie wrócą do pracy
Dziś w całej Polsce otwarto galerie handlowe. Powolne odmrażanie gospodarki kieruje nas w stronę normalności. Zmiany będą wprowadzane małymi krokami. Wiele osób cieszy się z powrotu do pracy, wiele podkreśla, jak ważne są środki bezpieczeństwa.
Maseczka nie ukryje szczęścia
Ślub w maseczkach ochronnych? A dlaczego nie? Żadnych wątpliwości nie mieli Beata i Andrzej Góralewscy. — Nie żałujemy, że nie było wielkiej ceremonii i tak planowaliśmy kameralną. Nie to jest dla nas najważniejsze — mówi młoda para.
Potem będzie wyścig szczurów
Koncert, na którym Jarosław Jar Chojnacki grał i śpiewał do pustej widowni, zostanie w jego pamięci na zawsze. — Może słowo traumatyczny byłoby za mocne, ale był dla mnie wyjątkowym przeżyciem — mówi artysta.
Komentarze (65) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Do sprawcy wypadku #2915535 | 188.147.*.* 4 maj 2020 12:37
Zobacz debilu, do czego dporowadziła twoja bezmyśłna brawura!
Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
dziwionko ? #2915510 | 83.5.*.* 4 maj 2020 11:55
Cóż teraz powiecie sędziowie ze Szczytna ? Wasze dzieci o ile macie - żyją, a rozpacz rodziców bliźniaków nie ma miary !
Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz
xo #2915681 | 88.156.*.* 4 maj 2020 16:32
Morderca na wolności, ot takie mamy państwo.
Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
slayer #2915542 | 176.221.*.* 4 maj 2020 12:44
Współczuję rodzinie bardzo mocno...... Życzę drugiemu wojownikowi ogrom siły w walce o życie i zdrowie......
Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz
sd #2915512 | 195.136.*.* 4 maj 2020 11:56
Morderca przebywa dalej na wolności. Dostanie ze 2 lata w zawiasach i dalej będzie jeździł pajacował. Śmieć
Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)