Powiało radością, choć... zima ukradła przerębel

2020-01-16 20:39:47(ost. akt: 2020-01-19 20:40:34)

Autor zdjęcia: Jacek Konieczny/#Reset

REKREACJA || Blisko 150 śmiałków zameldowało się 12 stycznia w Szczytnie, by wziąć udział w V edycji Biegu do Przerębla. Pogoda, niestety, nie zechciała współpracować.
Impreza tradycyjnie wpisała się w naszym powiecie w ogólnopolską grę z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Wielki zapał do pomagania i gorące serca nie dały miejsca jakiemukolwiek powiewowi zimy. Lodu na jeziorze, a więc i przerębli, nie było.
Były jednak dwie przygotowane przez organizatorów trasy. Jako pierwsi — spod pomnika Krzysztofa Klenczona — wystartowali ci, którzy rzucili rękawicę "dyszce" (określanej "10 w skali Beauforta", wiodącej dwukrotnie wokół jeziora Dużego Domowego). Pół godziny później wystartował nieco bardziej rekreacyjny bieg na 5 km.

— W oczy rzucał się fakt, że impreza ma niesamowity, rodzinny klimat. Seniorzy biegną wspólnie z dziećmi. I to nawet wtedy, gdy te są jeszcze na tyle małe, że trasę muszą pokonywać w wózku — wspominają uczestnicy, wśród których nie brakowało i ekspertów od nordic walking.

Tego dnia nie liczyły się jednak wyniki. Zwyciężył każdy, kto dotarł do mety. A dotarli wszyscy, o co zadbała gwiazdorską rozgrzewką Anna Jesień (specjalistka od biegu na 400 m przez płotki, olimpijka, rekordzistka Polski, medalistka mistrzostw świata i Europy).

Zwieńczeniem imprezy, jak to w Szczytnie najczęściej bywa, okazała się wspólna kąpiel w zimnych wodach miejscowego jeziora. Uczestnicy mieli następnie okazję rozgrzać się i uzupełnić spalone kalorie przy słodkim i gorącym poczęstunku.

kk

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5