Góral z Mazur znów w swoim żywiole. Rok przywitał srebrem

2020-01-12 20:32:28(ost. akt: 2020-01-19 20:37:47)

Autor zdjęcia: achiwum prywatne

BIEGI || Rafał Kot rozpoczął 2020 rok w swoim stylu, czyli od kolejnego świetnego występu. 11 stycznia rozprawił się z 5. Górskim Zimowym Maratonem Ślężańskim.
Impreza tradycyjnie wiodła przez najpiękniejsze zakątki Ślężańskiego Parku Krajobrazowego, szlakami turystycznymi dookoła i aż na sam szczyt owianej legendą Ślęży. Góra będąca jedną z "perełek" Sudetów miano "magicznej" zyskała nie bez przyczyny. Setki lat wstecz uchodziła za prasłowiańskie miejsce kultu, dlatego też nazywa się ją czasem "polskim Olimpem", wokół którego krążą nie tylko biegacze, ale i... ufolodzy wraz z radiestetami.

W tym krajobrazie nie mogło zabraknąć i Rafała Kota ze Szczytna, którego — z powodu niesamowitych wyników — znajomi często określają mianem "Kosmity". Jeden z najlepszych ultramaratończyków w Polsce ze złotem minął się niewiele. A trzeba wziąć poprawkę na fakt, że były to jego pierwsze zawody od niedawnych mistrzostw świata w biegu 24-godzinnym (Albi/Francja), podczas których bronił barw kadry narodowej.

Najszybciej z liczącą blisko 43 kilometry górską (965 m przewyższenia) trasą uporał się reprezentant Czech - Pavel Brydl (3 godziny i 41 sekund). Rafałowi Kotowi do triumfatora zabrakło ok. 17 minut, musiał zadowolić się więc 5. miejscem w klasyfikacji generalnej oraz srebrem w kat. M40.

— Zimy tym razem na Ślęży nie było. Było natomiast bardzo sucho. Idealne warunki na bieganie i bicie rekordów. Z wyniku jestem zadowolony. Przynajmniej jak na poziom treningowy, bo z właściwą formą celuję w marzec i kwiecień. W sobotę chciałem po prostu złamać barierę 3:20 — mówi szczytnianin, który na Ślęży był ostatnio w 2018 roku. Uzyskał wówczas na tej trasie czas 3:27:42.

— Po dzisiejszym starcie widzę co treningowo muszę poprawić i nad czym szczególnie popracować — podsumowuje Rafał Kot, który w najbliższy weekend zmierzy się z kolejnym górskim biegiem długodystansowym, słynną Zimową Poniewierką w Brzózie Królewskiej (woj. podkarpackie).

Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5