Po raz dwudziesty rycerze opanują zamek

2019-07-05 08:33:33(ost. akt: 2019-07-05 08:36:09)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

NASZA ROZMOWA\\\ O zmaganiach rycerzy na nidzickim zamku oraz jubileuszowym XX turnieju rozmawiamy z Patrykiem Kozłowski długoletnim prezesem Stowarzyszenia Historyczno - Kulturalnego Bractwa Rycerskiego Komturii Nidzickiej.
Dzisiaj początek kolejnych zmagań rycerzy na dziedzińcu nidzickiego zamku, który to już turniej?
- W tym roku odbędzie się jubileuszowy XX turniej rycerski, również nasze bractwo niedawno obchodziło dwudziestolecie swojego istnienia. W 1999 roku chyba nikt z nas nie przypuszczał, że przygoda z rycerstwem, zamkami i turniejami potrwa tyle lat. Przez ten czas Bractwo z kilku osób rozrosło się do ponad 40, a członkowie rekrutują się nie tylko z Nidzicy, ale również z Olsztyna, Dobrego Miasta, Działdowa, Mławy, Przasnysza i Warszawy.

Czyli pierwszy turniej rycerski odbył się w Nidzicy w 1999 roku?
- Bractwo rycerskie powstało w 1999 roku, natomiast pierwszy turniej odbył się w 2000 roku. Pierwsze dwie edycje miały miejsce we wrześniu, kolejne dwie w sierpniu, a potem nieprzerwanie od 2004 roku impreza nasza odbywa się w lipcu, tydzień przed „Inscenizacją Bitwy pod Grunwaldem”.

Jak wiemy program turnieju też ulegał zmianom...
- Nie tylko program, ale i czas trwania turnieju. Pierwszych dziesięć edycji to dwudniowe sobotnio-niedzielne zmagania rycerzy. W latach 2010 – 2015 turniej odbywał się jedynie w soboty, w 2016 roku w programie pojawiły się nocne walki rycerskie, czyli piątkowa Gala Profesjonalnych Walk Rycerskich. Niezmienna jest tylko inscenizacja palenia i zdobywania grodu, która zawsze przyciąga najwięcej widzów.

Czym są Gale Profesjonalnych Walk Rycerskich?
- Ruch Rycerski to żywy organizm, który zmienia się i ewoluuje, część osób postanowiła podejść do tego, nie tylko w sposób hobbystyczny, ale profesjonalny, mam tu na myśli osoby, które walczą w pojedynkach. Grupa ta zaczęła ćwiczyć po kilka razy w tygodniu i traktować walki rycerskie jak sport. Tak narodziły się sportowe walki rycerskie, które możemy oglądać podczas gal PWR. Pojedynki w tej formule trwają 3 rundy po 2 minuty i dozwolona jest większa gama ciosów, które można zadać. Niektórzy porównują sportowe walki rycerskie do gal MMA. W piątek w pięciu pojedynkach zmierzą się ze sobą zawodnicy z Polski, Wielkiej Brytanii, Rosji i Ukrainy.

W planach tegorocznej imprezy figuruje też Buhurt League Challenger...
-To eliminacje do rycerskich klubowych mistrzostw Europy. Tak jak już mówiłem ruch rycerski ewoluuje, w 2010 roku w Chocimiu na Ukrainie odbyły się pierwszy raz rycerskie mistrzostwa świata, a od dwóch lat mamy Buhurt League, czyli klubowe mistrzostwa Europy pocztów 5- osobowych. Turniej w Nidzicy jest jedną z takich eliminacji. Finał ubiegłorocznej edycji odbył się w Monako, w tym roku nie jest jeszcze znane miejsce finałowych walk.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5