Rowerem przez Krzyżacką Historię

Rowery mają to do siebie, że z reguły jeżdżą niemal bezszelestnie. Nie tym razem. W minioną niedzielę Szczytno dudniło wręcz kolarską rywalizacją. Start i meta głównych tras ulokowane zostały w samym sercu miasta, czyli na placu Juranda. Tam też przygotowano "odrobinę" łatwiejsze trasy, w pełni dopasowane do najmłodszych grup wiekowych. — Warto podkreślić, że maluchy nie musiały oczywiście martwić się jakimkolwiek wpisowym. Udział w Strider Cup Mazury MTB i Nickelodeon Race był całkowicie bezpłatny. Należało jedynie wypełnić wcześniej krótki formularz — mówią organizatorzy.

Pozostałym przyszło się zmierzyć z - poza urokliwymi zakątkami miasta - mocno zróżnicowaną, dość wymagającą trasą wiodącą przez kręte szutry i równie piękne co zdradliwe leśne dukty. Długość jednej pętli wynosiła 26 km. Właśnie z takim dystansem mierzyli się śmiałkowie w kategorii Hobby. Dwie pętle oznaczały kat. Expert, zaś 3 (łącznie 78 km) - kat. PRO.

Złoto najtrudniejszego z wyzwań wywalczył Arkadiusz Petka (KK Lew Lębork), który na mecie pojawił się po 2 godzinach, 50 minutach i 14 sekundach ciągłego "kręcenia". Srebro - z ledwie 7 sekundami straty - przypadło w udziale Jarosławowi Wołosiukowi (Cryospace Olsztyn), a brąz Arturowi Korcowi (Centrum Rowerowe Olsztyn).

Spektakularny finisz miał również wyścig na dystansie 2 pętli. Tytuł mistrza "ekspertów" zgarnął Krzysztof Kindrasz, który wyprzedził Łukasza Łukaszewskiego dosłownie o... ułamek sekundy (obaj reprezentanci Szprychy Giżycko odnotowali wynik 1:59:23). Strefę medalową zamknął Bartłomiej Nalazek (Straż Pożarna Mrągowo).

Wśród "hobbystów" o pierwsze miejsce do ostatnich centymetrów wojowali dwaj podopieczni AGR Podlasie. Ostatecznie złoto zgarnął Michał Bojarczyk, wyprzedzając o włos... swego brata Dawida. Trzeci był Bartosz Zięba (Rowerowy Lidzbark Racing Team).

Impreza - jak przekonują organizatorzy - okazała się nie tylko rekordem frekwencyjnym. Szczycieńska odsłona cyklu udowodniła po raz kolejny, że "dwa kółka" potrafią łączyć najróżniejsze pokolenia. Idealnym tego dowodem jest fakt, że na listach startowej nie brakowało i wielu "oprószonych siwizną" weteranów, i potężnej brygady dzieci. — Najmłodsza z uczestniczek miała ledwie nieco ponad roczek. Urodziła się w... styczniu 2018 roku — mówi Natalia Wrzosek z organizacyjnego zespołu Milko Mazury MTB.

Kamil Kierzkowski
k.kierzkowski@gazetaolsztynska.pl

Wśród najmłodszych triumfowali. Nickelodeon Race I: 1. Aleksander Gąsiewski, 2. Olaf Półkośnik, 3. Ignacy Chomicki. Nickelodeon Race II: 1. Mikołaj Mrowiec, 2. Mirosław Orłowski, 3. Oliwier Kalista. Nickelodeon Race III: 1. Michał Polewaczyk, 2. Kamil Gutowski, 3. Aleksy Mróz. Strider Racing I: 1. Łucja Ostrowicka, 2. Adam Kuczyński, 3. Marcelina Matwiejuk. Strider Racing II: 1. Filip Suchodolski, 2. Antoni Sobieraj, 3. Alicja Glak. Strider Racing III: 1. Maksymilian Judycki, 2. Marcel Judycki, 3. Leon Nowalski. Strider Racing IV: 1. Nina Kuczyńska, 2. Alicja Mróz, 3. Mikołaj Krajewski.