Bezinteresownie podzielili się życiodajnym lekiem

Krew ratuje życie i nikogo o tym nie trzeba przekonywać. To najcenniejszy lek, którego nie można wyprodukować. Oddanie krwi nic nie kosztuje, a może uratować zdrowie lub życie drugiego człowieka. Jak zostać bohaterem? Wydawałoby się, że łatwiej powiedzieć niż zrobić. Nic bardziej mylnego. Wystarczy tylko podzielić się cząstką siebie i oddać 450 ml krwi, która popłynie do potrzebujących. Wiedzą o tym doskonale szczycieńscy policjanci, pracownicy cywilni oraz słuchacze Wyższej Szkoły Policji i licznie stawiają się na akce poboru krwi.

W piątek 26 kwietnia po raz kolejny w WSPol odbyła się akcja honorowego krwiodawstwa. W akademiku, w którym działał punkt poboru krwi, zjawiło się 34 osoby, które zadeklarowały chęć oddania krwi. Spośród tego grona, darem życia udało się podzielić 25 osobom. Łącznie zebrano 11,25 litrów krwi.

Jedynym sposobem na pozyskanie krwi jest pobranie jej od dawców. Do tej pory próby sztucznego wytworzenia krwi w warunkach laboratoryjnych się nie powiodły. Dlatego zachęcamy wszystkich Polaków do oddawania krwi i przyłączania się do grona honorowych dawców. Dobro jakim się dzielimy zawsze powraca. Jeśli nie dziś czy jutro to za rok, dwa czy pięć, ale wraca, więc warto dzielić się tym, co mamy. Nie jesteśmy obojętni na potrzeby innych. Możemy naszą krwią uratować czyjąś matkę, żonę, dziecko, ojca, brata czy syna. Mamy świadomość, że liczy się każda kropla krwi. To nic nie kosztuje, nie boli a może pomóc drugiemu człowiekowi, więc warto zostać krwiodawcą - zapewnia.

Oddać krew mogą wszystkie zdrowe osoby w wieku 18 – 65 lat. To nic nie kosztuje, a można komuś uratować życie. Zapotrzebowanie w szpitalach cały czas jest duże, więc każda kropla krwi jest na wagę złota i może uratować ludzkie życie.