Jestem teraz tu, gdzie jestem

2019-04-28 10:29:37(ost. akt: 2019-04-28 10:32:50)

Autor zdjęcia: Źródło: TVP

Joanna Siwik ze Szczytna wygrała pierwszy odcinek reaktywowanego po siedmiu latach programu „Szansa na sukces”. Zwycięstwo zapewniła sobie, wykonując utwór Ani Wyszkoni „Biegnij przed siebie”. — Ja faktycznie biegnę przez życie — mówi Joanna.
Joanna Siwik to 31-letnia pełna werwy kobieta. Rozpoznacie ją po szczerym uśmiechu, ogromnej radości i cieple bijącym z jej osoby. Największą pasją Joanny jest śpiewanie. Bardzo chętnie służy swoim niesamowitym darem. Na co dzień jest spokojną i wrażliwą osobą, jednak gdy wchodzi na scenę nabiera charyzmy i niesamowitej mocy w głosie.
Joanna od urodzenia mieszka w Szczytnie. Tu się urodziła, wyszła za mąż, tu urodziła się jej córka i tu mieszka. Jest promotorką zdrowia i zdrowego żywienia. Na Instagramie na swoim profilu Gotuj z Dżoanną dzieli się radami, jak jeść zdrowo i jakie wybierać produkty. Od trzech lat prowadzi z mężem siłownię, a dodatkowo jeszcze jest przedstawicielem regionalnym firmy, która się zajmuje dystrybucją terminali płatniczych.
Śpiewa od dziecka. I to od najwcześniejszych lat. Od kiedy pamięta, śpiewania używała jak języka w kontaktach najpierw z bliskimi, a potem ze światem.
— Mam takie wspomnienia z dzieciństwa, kiedy śpiewam przed lustrem do opakowania dezodorantu — opowiada pani Joanna. — Myślę, że wiele dziewczynek marzy o zostaniu piosenkarką. Ja też marzyłam o zawodowym śpiewaniu, występowaniu na wielkich scenach, przed publicznością. Zawsze gdzieś śpiewałam: w przedszkolu, szkole, na różnych przedstawieniach, a teraz nawet pod prysznicem. Moim największym marzeniem, kiedy siedziałam przed telewizorem, było znaleźć się po drugiej stronie ekranu i... śpiewać. Teraz to marzenie stało się bardzo realne, takie aż na wyciągnięcie dłoni! Szansa, którą teraz dostałam, jest dla mnie znakiem, żeby w końcu coś zrobić w tym kierunku.
Joanna była pierwszą uczestniczką powracającej po siedmiu latach na antenę „Szansy na sukces”.
— Przyjaciółka przysłała mi sms-a: „Jest casting do „Szansy na sukces” — jedziesz!”. Odpisałam jej: „Dobra, jadę” — opowiada pani Joanna. — I pojechałyśmy obie do Warszawy. Podczas castingu zaśpiewałam piosenkę z repertuaru Czerwonych Gitar, a później Ewy Bem pt. „Wschód słońca nad stadniną”. Piosenkę tę przygotowywałam sześć lat temu w aranżacji jazzowej, do płyty „Zapomniane piosenki”.
Joanna trafiła do programu gdzie uczestnicy śpiewali piosenki Ani Wyszkoni. Miała miesiąc, żeby przygotować się do występu.
— Twórczość Ani Wyszkoni znałam dość dobrze. Nie musiałam się jakoś bardzo intensywnie uczyć tekstów i jej piosenek — opowiada. — Zakładałam, że w programie zostaną wykorzystane utwory najbardziej znane.
Nowy prowadzący program Artur Orzech wyciągnął dla niej szarfę z utworem „Biegnij przed siebie”.
— Wybrałam taśmę profesjonalną i zaśpiewałam. Faktycznie byłam trochę stremowana, ale i dumna, że zakwalifikowałam się i że dane mi było zaśpiewać. Ten dzień był dla mnie niesamowitym przeżyciem. Jestem zadowolona z występu i nic bym nie zmieniła w tym moim wykonaniu — zapewnia dzisiaj.
I dodaje: — Myślę, że gdybym taką szansę otrzymała 10 lat temu, byłabym niedojrzała. Trzeba w życiu wiele przejść, dobrego i złego, trzeba mieć pod górkę, żeby dojrzeć. Ostatnie lata dużo mnie nauczyły. Nabrałam bardzo dużo doświadczenia, które mogę teraz wykorzystać. Dzięki temu jestem teraz tu, gdzie jestem.
Finaliści odcinków wyłonieni w kolejnych edycjach wezmą udział w odcinku specjalnym. Zwycięzca tego odcinka ma zagwarantowany występ podczas koncertu „Debiuty” na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
— Nie wiadomo, czyje utwory trzeba będzie zaśpiewać podczas odcinka specjalnego — mówi. — Wiadomo, chciałabym wystąpić na festiwalu w Opolu. Łapię ten dzień, ten moment. Staram się nie wybiegać w przyszłość. Po prostu wyjdę i zaśpiewam, najlepiej, jak potrafię.
Rodzina, znajomi, przyjaciele, a nawet zupełnie obce osoby są bardzo dumni. Niejednokrotnie spotykając Joannę w sklepie czy na ulicy, gratulują jej i życzą dalszych sukcesów.
— Córka po udanym występie i wygranym odcinku wysłała mi sms-a, że jest dumna. Była też jedynką z chyba pięćdziesięcioma zerami i oczywiście dopisek, że jest na tyle procent szczęśliwa — opowiada ze śmiechem laureatka.
I dodaje: — To dla mnie bardzo miłe, że jest taki odzew i to ciepło, ogromna życzliwość i ten autentyzm wspólnej radości. To, co mnie spotyka teraz, jest bardzo piękne. Aż chce się żyć, śpiewać, uśmiechać, kiedy wokół wszystko i wszyscy pokazują, że chcemy i potrafimy być dla siebie ludzcy. I to jest chyba najpiękniejsze. Realizuję się na każdym etapie mojego życia. Córka jest już na tyle duża, że mogę więcej czasu poświęcić na samorealizację. Szczytno to moje miasto, które kocham i w którym mam wiele cudownych wspomnień i miejsc. Nawet jeśli kiedyś los mnie rzuci gdzie indziej, zawsze tu będę wracać.
Podchodzę do życia z dużym dystansem. Tu i teraz, carpe diem to moje motto. Do tego też trzeba dojrzeć. Ja faktycznie cały czas biegnę przez życie... tak jak w piosence, którą śpiewałam w „Szansie na sukces”: „Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie cię czas. Pewnie przed siebie idź, nim zmęczenie da o sobie znać. Świat dla nikogo się nie zatrzyma, zdradzi cię nie raz. Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr...”

Joanna Karzyńska


Szansa na sukces to polski program muzyczny typu talent show, emitowany w TVP2 w latach 1993–2012 oraz ponownie od roku 2019. Twórcą programu była Elżbieta Skrętkowska. Pierwsze 19 edycji konkursu prowadził Wojciech Mann, od 20 serii gospodarzem jest Artur Orzech. Na początku każdego odcinka nowej odsłony przypominany jest fragment utworu „Śpiewać każdy może” w wykonaniu Jerzego Stuhra na festiwalu w Opolu w 1977 roku.
Źródło: Wikipedia


Wśród laureatów „Szansy na sukces” są m.in.: Justyna Steczkowska, Violetta Brzezińska, Katarzyna Cerekwicka, Monika Salita, Beata Wald i Daria Zawiałow

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5