Bartek dał się z siebie wszystko! Został MasterChefem Juniorem

2018-05-13 16:13:49(ost. akt: 2018-05-13 22:01:10)
Swoją przygodę z gotowaniem rozpoczął mając sześć lat. Początkowo jedynie pomagał przy przyrządzaniu posiłków, jednak już trzy lata później lat serwował rodzinie swoje popisowe dania. Bartek Kwiecień zdobył dzisiaj (13 maja) tytuł MasterChefa Juniora!
Czternastu małych kucharzy, wybranych przez jury, w marcu rozpoczęło swoją przygodę z „Masterchefem Juniorem”. Z radością ruszyli do kolorowej i wypełnionej po brzegi spiżarni, aby wybrać z niej to, co najlepsze, a swoimi kulinarnymi umiejętnościami zachwycić jurorów. W tej grupie swoje niezwykłe umiejętności kulinarne prezentował udanie Bartek Kwiecień z Olsztyna. Zdolny 11-latek już dziś będzie walczy o finałową statuetkę i uznanie Ani Starmach, Mateusza Gesslera oraz Michela Morana.

MasterChef Junior to program, który wyłania prawdziwe kulinarne talenty wśród niezwykle zdolnych w tej dziedzinie kucharzy w wieku od 8 do 13 lat. Walczą o tytuł Mistrza Kuchni Juniorów i nagrodę pieniężną w wysokości 15 tysięcy złotych. Jury spośród tysięcy chętnych z całego kraju, wybiera 14 finalistów. Droga na szczyt nie jest łatwa. W każdym z odcinków na małych kucharzy czekały dwie konkurencje. Musi także udowodnić, że potrafią gotować w duecie i w plenerze.

— Bartek jest spokojnym, pełnym pomysłów chłopcem, który umie i lubi je skutecznie realizować — mówią jego rodzice — Marta i Marcin. — Wszystko co robi, robi z pełnym zaangażowaniem, tak jak to pokazuje w programie.

Miłość do świata kulinariów Bartek przejawiał już w wieku 6 lat. Zawsze chętnie pomagał rodzicom w gotowaniu w kuchni. Potem coraz częściej sam zaczął przyrządzać sałatki i różne potrawy. Jak przyznaje najczęściej w domu przygotowuje swoje popisowe danie: kaczkę oraz puree z batatów z sosem żurawinowym.

Bardzo lubię gotować i robić dania, które smakują mi, siostrze i naszym rodzicom — mówi zdolny kucharz. — Potrafię przygotować wiele potraw, ale dalej chciałbym się uczyć sztuki kulinarnej, wiec na razie jeszcze jestem małą rybką, która nie boi się wody — śmieje się.

W domu Bartek chętnie eksperymentuje. Kuchni uczy się sam i z pomocą dorosłych. Kiedy rezolutny 11-latek zdradził rodzicom, że chciałby spróbować swoich sił w Masterchefie Juniorze, ci przyklasnęli jego pomysłowi.

— Zawsze wspieramy nasze dzieci w rozwoju zainteresowań i również w tym przypadku tak było — zapewniają. — Wiedzieliśmy, że Bartek umie gotować i dzięki programowi może się sprawdzić. Wspominają też początki kulinarnych eksperymentów syna. — Kiedyś miał podgrzać jedzenie w mikrofalówce. I wchodząc do domu po pracy, już w wejściu klatki schodowej poczuliśmy, że coś się przypaliło. Jak wchodziliśmy po kolejnych pietrach, zapach był coraz bardziej intensywny... Okazało się, że to z naszego mieszkania. Otworzyliśmy drzwi... i okazało się, że Bartek włożył do mikrofalówki cały rondel i niestety rączka od niego zdążyła się rozpuścić. Jednak syn wykazał się przytomnością umysłu. Wyłączył wszystko i wyniósł rondel na balkon. jednak mikrofali nie dało się uratować — śmieją się.

— Kiedy wcześniej oglądałem Masterchefa, bardzo mi się podobało, że dzieci potrafią gotować — mówi młody kucharz. — Wcześniej starałem się robić proste dania. Na przykład naleśniki, ale program pokazał mi, że mogę spróbować zrobić coś innego. Przepisy znajdowałem w internecie i próbowałem je wykonać, aż do skutku. Część potraw nauczyłem się robić od mamy i babci. Program jest bardzo dobry i można tu poznać naprawdę fajnych kolegów i koleżanki. Dużo też można się nauczyć. Cenię wszystkich jurorów za ich wiedzę i to w jaki sposób podchodzą do swojej pracy i do nas.

Jak przyznaje Bartek, w programie najtrudniejszą konkurencją była sztafeta z wegańskimi burgerami, przygotowana przez gościa specjalnego Mateusza Zielonkę. Natomiast bardzo miło wspomina odcinek, w którym gotował z mamą.
— Mama bardzo pomagała i pomaga mi w kuchni — mówi z przejęciem. — Było bardzo miło razem gotować w kuchni Masterchefa. To była dla mnie ogromna i bardzo miła niespodzianka.
Podobnie uważa pani Marta: - Udział w programie był dla mnie nowym doświadczeniem. W domu nie gotujemy często razem, bo
mamy trochę inne pomysły na potrawy. Jeżeli jednak zdarza nam się taka sytuacja, to szefem jest Bartek — przyznaje.

Bartek ma jeszcze inne pasje. Kocha gry bitewne, w które gra razem z tatą i uczestniczy w turniejach. Składa klocki Lego, jest fanem Gwiezdnych Wojen i Star Treka. Stara się bardzo, żeby nie mieć zaległości w szkole. Na razie jednak udaje mu się pogodzić udział w programie i naukę.
Pytany o plany na przyszłość odpowiada, że jeszcze ich nie ma. Przed nim finałowy odcinek i walka o tytuł Masterchefa Juniora.

Rodzina, uczniowie i nauczyciele ze szkoły oraz znajomi już są bardzo dumni z Bartka i, jak zapewniają, trzymają za niego kciuki.
Co rodzice powiedzą synowi przed niedzielnymi zmaganiami? — Daj z siebie wszystko i przede wszystkim dobrze się baw!!!

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. daro #2500773 | 89.228.*.* 13 maj 2018 18:22

    BRAWO .Zawsze trzeba realizować swoje marzenia. Trzymamy kciuki byś wygrał, powodzenia

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. olsztynianin #2500919 | 89.228.*.* 13 maj 2018 21:59

    Brawo Bartuś. Jestem z Ciebie dumny. Fajnie że mamy takiego Olsztynianina!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. Miejscowy #2500954 | 94.254.*.* 13 maj 2018 23:23

    Super, realizuj swoje marzenia, a jeśli czasami coś wyjdzie Ci za słone.. to się nie przejmuj.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. Jarek #2500929 | 5.172.*.* 13 maj 2018 22:17

    brawoooo...kibicowalismy cala Rodziną

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  5. AiD #2500899 | 83.9.*.* 13 maj 2018 21:36

    No i wygrał :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (15)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5