Kobieca „słaba płeć” została tylko w tekście piosenki

Coraz więcej kobiet znajduje swoją ścieżkę życiową w biznesie. Panuje jednak przekonanie, że mamy trudniej niż mężczyźni. Czy faktycznie tak jest?
Fakt jest taki, że zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet zajmuje stanowiska kierownicze, i to nie tylko w biznesie. Jednak należy zauważyć, że tendencja ta się od kilku lat dynamicznie się zmienia. Z przeprowadzonych badań wynika, że kobiety w szczególności zdecydowanie sprawniej zarządzają w sytuacjach kryzysowych. Kobiety mają jeszcze jedną bardzo istotną cechę dotyczącą budowania relacji w zespole - nie ignorują konfliktów w zespole. A to właśnie pracownicy – przesądzają o sukcesie bądź porażce firmy. A czy kobiety mają trudniej? Hmm… Ja na to nie patrzę, bo wierzę, że trzeba robić swoje najlepiej jak się potrafi tam gdzie się jest. Nie warto trzymać się zakorzenionych w społeczeństwie poglądów, bo wtedy sami podświadomie ograniczamy nasze działania! Kobiety łatwo nie odpuszczają, są zadaniowe, pracowite oaz, jak podkreślają badania, lepiej wykształcone, zatem mają potencjał, aby świetnie się spełniać nie tylko w biznesie.

Mówi się, że kobiety zaczynają zajmować się polityką, walczą o wysokie stanowiska nie dla samej władzy, ale po to, żeby rozwiązywać konkretne problemy?
Osobiście uważam, że kobiety jeżeli decydują się na działalność polityczną to w większości (choć nie zawsze tak bywa) walczą o wartości, w które wierzą, odznaczają się większą empatią i z oddaniem działają na rzecz innych. Reprezentują słabszych, którzy o siebie nie potrafią zawalczyć. Bo polityka powinna być po to, aby silniejszy walczył o słabszego.

Jakie są Pani pasje, hobby? Czy łączy je Pani z pracą?
Czasami myślę, że praca jest jedną z moich pasji, bo jest w niej tak dużo ciekawych zagadnień, które mnie pasjonują. Bardzo lubię pracę z ludźmi, budowanie zespołów, planowanie i realizację projektów, rozwiązywanie problemów, tworzenie czegoś nowego i kreatywnego, a do tego wykorzystanie całej swojej specjalistycznej wiedzy. Ostatnio moja 10-letnia córka ostatnio mi powiedziała, że też chciałby mieć kiedyś taką pracę, którą będzie lubić, tak jak ja lubię swoją. Pasjonuję się psychologią pozytywną. Wierzę, że to nasze nastawienie i podjęte (bądź też nie podjęte) działanie przesądza o tym jak nam się życie układa. Oczywiście nie we wszystkim tak jest, ale w naprawdę dużej mierze. A takie czyste hobby to podróże z rodziną, taniec i muzyka latino, joga, zumba, a od roku dużą frajdę sprawia mi snowboard, choć to nie jest łatwy sport. Jako kibic pasjonuję się skokami narciarskimi i trzymam kciuki za naszą drużynę i Kamila Stocha.

Kobiety to rzeczywiście słabsza płeć?
Odpowiem tak: w słabości siła! To co często charakteryzuje kobiety to niezłomność, pracowitość i empatia oraz wiara w przyjęte przez siebie wartości i idee. To wszystko sprawia, że „słaba płeć” została tylko w tekście piosenki.

W jaki sposób kobieta może odkryć to, co jest dla niej najważniejsze?
Należy pamiętać, że każda kobieta, ogólnie każdy człowiek nosi odpowiedź na to pytanie w sobie. To bardzo ważne pytanie i warto je sobie często zadawać, aby nasze życie miało sens. Nikt tego za nas nie wskaże. Warto wsłuchać się w swoje potrzeby, odłożone na lata pasje i zainteresowania, posłuchać głosu własnego serca, doświadczać, popełniać błędy, ale wyciągać z nich wnioski, pamiętać, że najważniejsi są ludzie, relacje i rodzina. To ona sprawia, że mamy solidny fundament oraz poczucie bezpieczeństwa i dopiero wtedy możemy spełniać się na innych płaszczyznach. Warto myśleć o sobie jak o najlepszym przyjacielu. Warto żyć tak, jakbyśmy swoje życie mieli podarować najlepszemu przyjacielowi.

Czytaj e-wydanie ">kliknij