Najpierw się pogościł a potem ukradł auto. Daleko nie odjechał, bo wyjeżdżając z posesji dachował

2018-02-07 10:37:50(ost. akt: 2018-02-07 10:50:24)

Autor zdjęcia: mat. policji

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 41-letniemu mężczyźnie, który w miniony poniedziałek zabrał samochód znajomego i sobie nim pojeździł. Być może nie byłoby hałasu, gdyby nie to, że autem jeździł bez zgody właściciela i pod wpływem alkoholu.
W poniedziałkową noc, 5 lutego szczycieńscy policjanci zostali wezwani do miejscowości Gawrzyjałki gdzie miało miejsce zdarzenie drogowe.

Jak się okazało 41-letni mieszkaniec gminy Rozogi był goszczony w jednym z domostw na terenie gminy Szczytno. Policjanci ustalili, że po tym jak wypił alkohol wraz z gospodarzem, opuścił gościnny dom i bez pytania właściciela o zgodę odpalił daewoo i ruszył w siną dal. Nie ujechał jednak zbyt daleko, ponieważ po wyjeździe z posesji stracił panowanie nad autem i dachował.
Kierowcy nic się nie stało. Policjanci sprawdzili, że 41-latek miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu.

Kierowca daewoo został zatrzymany i wczoraj po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu a także kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
41-latek do zarzucanych mu czynów przyznał się. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5