Karatecy znów obsypani złotem

2017-12-05 12:03:00(ost. akt: 2017-12-28 09:37:36)

Autor zdjęcia: archiwum SKKK

KARATE/// Aż 28 pucharów wywieźli 2 grudnia z Giżycka zawodnicy Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate. Poza trofeami indywidualnymi, podopieczni trenera Piotra Zembrzuskiego zgarnęli i drużynowe złoto V Turnieju Karate Shinkyokushin.
Nie zdążył opaść jeszcze kurz po rozgromieniu przez nich rywali podczas zawodów w Bartoszycach, a wojownicy SKKK wyruszyli w minioną sobotę na podbój Giżycka. Choć w turnieju wzięło udział przeszło 220 zawodników reprezentujących 9 klubów z całego regionu, cel był jasno określony: uplasować się jak najwyżej w walce o Puchar Krainy Wielkich Jezior Mazurskich oraz Puchar Dowódcy 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.

— Zawody to doskonała forma sprawdzenia umiejętności zawodników w naturalnych warunkach. Stawka dla każdego z nich jest wysoka, więc dają z siebie jeszcze więcej niż na treningach. Przychodzi chwila prawdy, bo adrenalina buzuje, a przeciwnik nie daje żadnego czasu na zastanawianie się. Wygrywa ten, kto lepiej potrafi radzić sobie w tych niełatwych warunkach — przekonuje kadra trenerska SKKK.

— Dla nas, jako trenerów, to najlepszy moment na ocenę podopiecznych pod względem przygotowania psychomotorycznego. Wyciągnięcie właściwych wniosków, a później wprowadzanie adekwatnych poprawek treningowych daje zawodnikom nadzieję na jeszcze lepszą przyszłość sportową — dodają szkoleniowcy.

Jak na każdych zawodach, tak i w Giżycku nie obyło się bez niespodzianek. Kilka osób, jak np. Jan Rogala, Wiktor Cymerman, Ewa Gołaszewska, Aleksander Orzoł - zrealizowało swój plan w stu procentach, nie tylko wygrywając zawody, ale i robiąc to w doskonałym stylu. Niektórym z faworytów tym razem powinęła się noga, przez co musieli pożegnać się z turniejem na poziomie eliminacji. Tym, co ekipę SKKK cieszy szczególnie, jest pojawienie się kilku "nowych twarzy", jak np. Mateusz Foruś, Rafał Łączyński, Maja Rogacz, Natalia Hajn, które zdołały zaprezentować się z naprawdę przyzwoitej strony.

Łącznie zawodnicy SKKK (którzy drużynowo zajęli 1. miejsce, wyprzedzając m.in. Giżycko i Suwałki) meldowali się na giżyckim podium aż 28-krotnie.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5