Piłkarska jesień chyli się ku końcowi

2017-11-08 13:17:00(ost. akt: 2017-11-11 10:21:36)

Autor zdjęcia: Natalia Tomczyk

PIŁKA NOŻNA/// Za nami przedostatnia kolejka rundy jesiennej. Tym razem punktowali jedynie piłkarze SKS Szczytno. Co z pozostałymi ekipami powiatu szczycieńskiego?
Jedyny IV-ligowiec w zestawieniu, Błękitni Pasym, nie zdołali 4 listopada podbić mało gościnnej w tym roku Lubawy. W starciu z miejscowym Motorem podopieczni trenera Mirosława Romanowskiego zdołali wprawdzie przełamać jednokrotnie niesamowicie szczelną defensywę rywali. Tego dnia było to jednak za mało na faworyzowanych gospodarzy, którzy - co warto przypomnieć - jeszcze kilka miesięcy temu występowali w III lidze.

Spotkanie, choć bardzo wyrównane, zakończyło się porażką Błękitnych (2:1). Zbyt wielkiej goryczy pasymianie nie powinni jednak odczuwać, ponieważ - jako beniaminek - zawiesili Lubawie poprzeczkę zdecydowanie wyżej niż inne, plasujące się wyraźnie wyżej w tabeli zespoły.

Obecnie Błękitni plasują się na 10. miejscu (na 16) w tabeli. O poprawę sytuacji najwyżej sklasyfikowana drużyna powiatu szczycieńskiego powalczy już 11 listopada, gdy w Pasymiu na murawie zamelduje się Granica Kętrzyn. O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo, ponieważ kętrzynianie w minionej kolejce zostali zwyczajnie zmasakrowani (1:8!) na własnym stadionie przez lidera - Znicz Biała Piska. Za wszelką cenę będą chcieli więc zmyć plamę na honorze jeszcze przed przerwą zimową. Początek meczu o 13:30. Wsparcie kibiców - jak przekonują sami piłkarze - może być na wagę 3 punktów.

W dużo bardziej optymistycznych nastrojach kończyli natomiast minioną kolejkę zawodnicy występującego w "okręgówce" SKS Szczytno. Podopieczni Pawła Pietrzaka ograli na wyjeździe beniaminka - Żagiel Piecki (2:4) i szykują się do jednego z najtrudniejszych wyzwań w tym sezonie: pojedynku z liderem, LKS Różnowo (w 13 meczach rywale odnotowali tylko 1 porażkę i 2 remisy). Spotkanie również odbędzie się 11 listopada o godzinie 13:30, tyle, że w Szczytnie.

Nieco mniej zmęczeni po zeszłym weekendzie byli z kolei piłkarze Omulwi Wielbark. Zaplanowane na 5 listopada spotkanie z Victorią Bartoszyce nie odbyło się ze względu na kiepski stan wielbarskiego boiska. Wymuszona przerwa skończy się 12 listopada, gdy podopieczni Mariusza Korczakowskiego wyruszą, by walczyć z Wilczkiem Wilkowo.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5