Książęca para pochodzi z Jerut!
2017-06-06 07:51:57(ost. akt: 2017-06-06 07:54:30)
O tytuł Małego Księcia i Małej Księżniczki walczyło 11 dzieci. Książęce tytuły powędrowały do Jerut, do 2-letniej Sary Dekker i 4-letniego Antoniego Buły. Udział w plebiscycie Mały Książę i Mała Księżniczka to nie tylko świetna zabawa, ale też pamiątka na całe życie. Dzieci już po raz dwunasty miały okazję powalczyć o te tytuły i nagrody. Zwycięzcom gratulujemy!
Ponad dwa miesiące trwał nasz Plebiscyt na Małego Księcia i Małą Księżniczkę. 5 dziewczynek i 6 chłopców walczyło o ten zaszczytny tytuł. Jednak to Sara Dekker i Antonii Buła zdobyli najwięcej głosów, wygrywając tym samym nasz plebiscyt. Zwycięzcy pochodzą z tej samej miejscowości, a nawet więcej - z tej samej rodziny. Mamy książęcej pary są siostrami. Kuzynostwo uwielbia wspólne zabawy. Sara odprowadza Antosia do przedszkola, a po jego powrocie wspólnie się bawią.
Księżniczka Sara
Nasza nowa Księżniczka ma 2 lata. Urodziny obchodzić będzie 7 sierpnia. Mieszka w Jerutach, a o jej zwycięstwo walczyło spore grono przyjaciół i członków rodziny.
- Jest kochanym dzieckiem - opowiada Katarzyna Buła mama Sary. - Swoim przyjściem na świat uradowała nie tylko nas, ale i dziadków, i dalszą rodzinę. Cały nasz świat kręci się wokół naszej córki, a każdy jej uśmiech to nagroda za wszystkie trudy. Kochamy ją bardzo, bo daje nam tyle radości i szczęścia, że nawet nie jest się w stanie opisać to słowami - dodaje.
Sara to radosna i żywiołowa dziewczynka. Uwielbia zwierzęta, każde musi pogłaskać, przytulić i ucałować. Sara to mała podróżniczka. Już trzy razy była za granicą u dziadków w Holandii. Mama naszej Księżniczki wspomina, że podczas pierwszego wyjazdu przygotowała pięć smoczków dla małej, a po przybyciu na lotnisko okazało się, że wszystkie się zgubiły. Dopiero po wystartowaniu samolotu mała zasnęła, a w Holandii czekała już ciocia z nowymi smoczkami dla Sary.
- Sara zaczęła już mówić, jednak mylą jej się słowa polskie i holenderskie - śmieje się mama małej Księżniczki. - Ja zwracam się do niej po polsku, ale jej tata po holendersku. Na szczęście Sara wszystko rozumie w obu językach. To nasze słoneczko - dodaje.
Nasza nowa Księżniczka ma 2 lata. Urodziny obchodzić będzie 7 sierpnia. Mieszka w Jerutach, a o jej zwycięstwo walczyło spore grono przyjaciół i członków rodziny.
- Jest kochanym dzieckiem - opowiada Katarzyna Buła mama Sary. - Swoim przyjściem na świat uradowała nie tylko nas, ale i dziadków, i dalszą rodzinę. Cały nasz świat kręci się wokół naszej córki, a każdy jej uśmiech to nagroda za wszystkie trudy. Kochamy ją bardzo, bo daje nam tyle radości i szczęścia, że nawet nie jest się w stanie opisać to słowami - dodaje.
Sara to radosna i żywiołowa dziewczynka. Uwielbia zwierzęta, każde musi pogłaskać, przytulić i ucałować. Sara to mała podróżniczka. Już trzy razy była za granicą u dziadków w Holandii. Mama naszej Księżniczki wspomina, że podczas pierwszego wyjazdu przygotowała pięć smoczków dla małej, a po przybyciu na lotnisko okazało się, że wszystkie się zgubiły. Dopiero po wystartowaniu samolotu mała zasnęła, a w Holandii czekała już ciocia z nowymi smoczkami dla Sary.
- Sara zaczęła już mówić, jednak mylą jej się słowa polskie i holenderskie - śmieje się mama małej Księżniczki. - Ja zwracam się do niej po polsku, ale jej tata po holendersku. Na szczęście Sara wszystko rozumie w obu językach. To nasze słoneczko - dodaje.
Książę Antoś
Antoś 11 maja obchodził swoje czwarte urodziny. Jest dumnym mieszkańcem Jerut. Cała rodzina mocno trzymała za niego kciuki aż do samego końca.
- Bardziej radosnego i szybkiego dziecka nie widziałam - opowiada Natalia Buła mama chłopca. - Antoś to wielkie szczęście. Człowiek nawet sobie nie wyobraża ile miłości i radości może dać takie dziecko. Wszędzie go pełno. Jak tylko wraca z przedszkola opowiada o tym co jadł, co robił. Taki z niego synuś mamusi - śmieje się.
Antoś to rezolutny i energiczny chłopczyk, któremu nie straszne żadne przeszkody. Uwielbia grać w piłkę nożną i kocha zwierzęta. Na swoje 4 urodziny dostał króliczka, którym się opiekuje. Jak zdradził ostatnio swojej mamie Antoś - ma już nie koleżankę ale dziewczynę.
Antoś 11 maja obchodził swoje czwarte urodziny. Jest dumnym mieszkańcem Jerut. Cała rodzina mocno trzymała za niego kciuki aż do samego końca.
- Bardziej radosnego i szybkiego dziecka nie widziałam - opowiada Natalia Buła mama chłopca. - Antoś to wielkie szczęście. Człowiek nawet sobie nie wyobraża ile miłości i radości może dać takie dziecko. Wszędzie go pełno. Jak tylko wraca z przedszkola opowiada o tym co jadł, co robił. Taki z niego synuś mamusi - śmieje się.
Antoś to rezolutny i energiczny chłopczyk, któremu nie straszne żadne przeszkody. Uwielbia grać w piłkę nożną i kocha zwierzęta. Na swoje 4 urodziny dostał króliczka, którym się opiekuje. Jak zdradził ostatnio swojej mamie Antoś - ma już nie koleżankę ale dziewczynę.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez