Zostawił Tomka na pewną śmierć. Dostał wyrok w zawieszeniu

2017-04-01 16:09:45(ost. akt: 2017-04-01 11:21:48)

Autor zdjęcia: Joanna Karzynska

43-latek ze Świętajna, który śmiertelnie potrącił 27-letniego Tomasza Górskiego z Jerutek został skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Matka ofiary nie zgadza się z tym wyrokiem. - Mój syn umierał w rowie, w strasznych męczarniach, a on nie zadzwonił po pomoc - tego nie umiem zapomnieć i wybaczyć - mówi z żalem pani Halina.
Przypomnijmy. 11 maja 2016 roku rano w przydrożnym rowie na trasie Szczytno - Olszyny znaleziono ciało młodego mężczyzny. Obrażenia na ciele ofiary wyraźnie wskazują na potrącenie. Kierowca, który potrącił mężczyznę, nie udzielił mu pomocy i zbiegł z miejsca wypadku. 27-letni Tomek zmarł. Sprawca śmiertelnego potrącenia był poszukiwany przez policję przez ponad miesiąc. W toku wykonywanych czynności wskazano podejrzanego. Okazał się nim 43-latek ze Świętajna. Mężczyzna na przesłuchaniu przyznał się do winy. Feralnego dnia, około 3 w nocy służbowym autem wyruszył w trasę do Gdańska. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów potrącił 27-latka, który szedł w terenie nieoświetlonym, bez odblasków. Nie zatrzymał się i nie udzielił pomocy. Pojechał dalej. Zgłoszenie od przypadkowego kierowcy ciężarówki policja otrzymała 3 godziny później.
- Podejrzanemu został przedstawiony zarzut z artykułu 162 paragraf 1, który brzmi: "Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Wyrokiem z 16 marca 2017 roku mężczyzna został uznany winnym popełnionego czynu i skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata - mówi Artur Choroszewski prokurator rejonowy w Szczytnie.

Cierpienie matki
- Pozwolił, żeby mój syn konał w rowie, nie udzielił mu pomocy... wciąż o tym myślę - mówi Halina Górska, matka Tomasza. - Wypadki zdarzają się, ja to rozumiem, ale zostawić człowieka, żeby w męczarniach umierał - tego nie mogę pojąć. Nie dał mu żadnej szansy. Normalnie człowiek nawet jak zwierzę potrąci to wysiada i sprawdza co się stało. Wiezie je do weterynarza czy wzywa pomoc. A tu przejechał jakby nic się nie stało - żali się.
Pani Halina złożyła zażalenie na wyrok, jednak sąd utrzymał w mocy postanowienie prokuratury. Kobieta odwołała się do Prokurtury Generalnej.
- Ten człowiek spowodował już wcześniej poważny wypadek, też miał wyrok w zawieszeniu. Czy to o czymś nie świadczy? Przypadek, że w ciągu kilku lat właśnie jemu przytrafiły się takie sytuacje na drogach? - pyta zrozpaczona matka. - Przed wejściem na rozprawę podeszłam do tego człowieka. Pytałam, dlaczego się nie zatrzymał i nie wezwał pomocy. Podczas sprawy wszystko było jak z bajki. Sprawca poddał się dobrowolnie karze, wyraził skruchę... a to, że przez miesiąc się ukrywał aż policja go znalazła to nic nie znaczy? Czy śmierć człowieka nic już nie znaczy? Dla matki śmierć dziecka to ból, którego nie życzę żadnej matce - dodaje płacząc.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://gazetaolsztynska.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html?preview=7d9e5c0a3fa72da1916c#axzz2OSaYmwEK

Podziel się informacją:
]kliknij[/ur

Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! #2214764 | 195.205.*.* 1 kwi 2017 17:32

    Nie wierzę że ten wyrok padł z ust zrównoważonego sędziego. Przecież to aż nóż się w kieszeni otwiera ja się czyta. Nagłaśniajcie to wszędzie, niech się zajmą tą sprawą mądrzy ludzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

  2. ja #2214808 | 188.29.*.* 1 kwi 2017 18:44

    Mam nadzieję, że to żart, koszmarny ale żart !

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

  3. www #2214845 | 217.99.*.* 1 kwi 2017 19:29

    A mnie bardzo wkurza, jak pijani łażą po nocy po drogach poza miastem. Nie dość, że nie szanują własnego życia, to jeszcze mogą innym niewinnym ludziom zrobić krzywdę.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Szok #2215017 | 37.47.*.* 1 kwi 2017 23:33

      bardzo żałuje, ze ta kobieta nie znalazła sprawiedliwości tam, gdzie powinna. Skąd np wiadomo, ze ten który zabił i zostawił człowieka w rowie nie spożywał wcześniej alkoholu ? Ten wyrok daje przyzwolenie na ucieczkę z miejsca wypadku ...!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz

    2. szook #2215249 | 81.190.*.* 2 kwi 2017 12:50

      Farsa nie wyrok , kolejny wyrok w zawiasach za to samo ? Tylko w Polsce taka farsa. Typ ucieka , ukrywa się nie udziela pomocy nie wzywa nawet karetki anonimowo i nie informuje o rannym ? I za to wszystko kolejny nic nie znaczący wyrok na papierku jaki dołoży do kolekcji tych jakie ma tak jak gdyby nic się nie stało. Przecież takie wyroki to ŻYWA REKLAMA aby uciekać i ukrywać ile się da , bo nawet jak cudem namierzę to będzie jakiś śmieszny wyrok w zawiasach. Jak ten wymiar zwany dla zmyłki "sprawiedliwym" można traktować poważnie ? Przecież to jedno wielkie pośmiewisko

      Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (22)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5