Kolejne złoto, kolejny rekord

Początek zmagań nie zapowiadał sensacyjnego triumfu. Uzyskany w pierwszej próbie wynik 20.44 mógłby zrobić wrażenie w rywalizacji krajowej. Jednak w starciu z takim gigantem kuli jak David Storl (wielokrotny mistrz Europy i świata) czy ulubieniec miejscowej publiczności, Tomas Stanek, rezultat trudno byłoby uznać za fenomenalny. I właśnie wtedy coś ewidentnie "zaskoczyło". Pchnięta przez Bukowieckiego kula poszybowała na niesamowitą tego dnia odległość 21.15 m, co dla 19-latka ze Szczytna oznaczało pobicie rekordu życiowego w zmaganiach halowych (było to również pierwsze jego pchnięcie, które przełamało niedostępną dotychczas barierę 21 metrów). Próba młodego Polaka najwyraźniej podrażniła ambicję niemieckiego czempiona. David Storl podjął rzuconą mu rękawicę, a gdyby poziom jego motywacji można byłoby przeliczać na metry, to z pewnością sędziom zabrakłoby miarki. Miarki jednak nie zabrakło, bo nawet w najlepszej z prób Niemiec nie zbliżył się choćby do rezultatu uzyskanego przez Bukowieckiego (ostatecznie zakończył rywalizację z wynikiem 20.97 m).
Konrad też nie odpuszczał, chcąc jeszcze bardziej wyśrubować rekord. Wyniku z drugiej próby nie udało mu się pobić, lecz - co niezwykle cieszy przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w Belgradzie - bariera 21 m została złamana jeszcze w 3. podejściu.
Pierwsze miejsce na czeskim podium umocniło reprezentanta Gwardii Szczytno na trzeciej lokacie w rankingu światowym. Wyraźny wzrost formy, obserwowany po jego powrocie z RPA, świadczy jednak wyraźnie, że brąz nie jest tym, co satysfakcjonowałoby najlepszego obecnie polskiego kulomiota.

APLA
Klasyfikacja końcowa mityngu w Ostrawie:
1. Konrad Bukowiecki (Polska) - 21.15,
2. Dawid Storl (Niemcy) - 20.97,
3. Tomas Stanek (Czechy) - 20.69,
4. Franck Elemba (Republika Konga) - 20.52,
5. Ladislav Prasil (Czechy) - 20.19,
6. Jakub Szyszkowski (Polska) - 19.95,
7. Mesud Pezer (Bośnia i Hercegowina) - 19.95,
8. Martin Novak (Czechy) - 18.57.

Czytaj e-wydanie ">kliknij