Jeżdził bmw po jeziorze i wpadł na drzewo. Jedna osoba nie żyje
2017-01-29 15:37:15(ost. akt: 2017-01-30 08:25:44)
Nierozważny kierowca bmw jeździł po lodzie na jeziorze Wałpusz. W pewnym momencie stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął jeden z pasażerów bmw, ranny został także 12-latek.
W niedzielę 41-letni kierowca bmw jeździł po jeziorze Wałpusz w okolicy Starych Kiejkut. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo.
Na miejsce wysłano służby ratunkowe. Niestety lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon 37-letniego pasażera. Ranny w wypadku został także 12-latek. Z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala w Olsztynie.
Komentarze (117) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kierowca II #2170382 | 88.156.*.* 29 sty 2017 15:57
Jak mało można mieć rozumu w głowie o tym dowiadujemy się coraz częściej z prasy o wypadkach które powoduje debile.
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
mako #2170384 | 83.31.*.* 29 sty 2017 16:03
znowu wieśniak z bmw
odpowiedz na ten komentarz
edo #2170385 | 188.146.*.* 29 sty 2017 16:03
Na glupote nadal brak lekarstwa
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz
Cx #2170386 | 82.177.*.* 29 sty 2017 16:05
No i po zabawie..
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz
... #2170387 | 94.254.*.* 29 sty 2017 16:06
"Kierowca bmw"... to już naprawdę nie robi wrażenia...kolejny debil...szkoda pasażera...chociaż wnioskując,że wspólnie z kierowcą mieli jazdą po jeziorze niezły ubaw...zabawa życia warta...
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz