Suwałki poczuły siłę ich pięści

2017-01-29 18:00:00(ost. akt: 2017-01-27 23:02:43)

Autor zdjęcia: Archiwum klubu

Szeroka, 27-osobowa reprezentacja Gwardii Szczytno wyruszyła 21 stycznia na podbój Suwałk. Nasi pięściarze wzięli udział w mocno obsadzonym Turnieju Międzynarodowym, który zgromadził między ringowymi linami nie tylko rzeszę utalentowanych zawodników z całej Polski, ale i z Białorusi.
W imprezie zaprezentowało się łącznie ponad 150 pięściarskich adeptów. Dla części z nich był to pierwszy poważny kontakt z konfrontacją z ringu, ale na liście startowej nie zabrakło także i "starych wyjadaczy".
- Poziom turnieju był wysoki, nie zawiedli i kibice. Cel organizacyjny został więc osiągnięty, pięściarstwo z każdym kolejnym rokiem stale się rozwija w tej części Polski - przekonują organizatorzy.
Osiągnięty został również cel, który szkoleniowcy Gwardii postawili przed swoimi podopiecznymi. Z ośmiu zawodników rywalizujących w głównym turnieju, aż sześciu pokonało postawionych przed nimi przeciwników: Dominik Radulski (kat. junior 63 kg), Mateusz Kłoskowski (kat. kadet 57 kg), Mateusz Wnuk (kat. kadet 46 kg), Jakub Kowalczyk (kadet 54 kg), Marcin Długokęcki (kat. kadet 68 kg) i Marcin Bałdyga (kat. kadet 70 kg). Pozostali wojownicy zmierzyli się z rywalami z Polski i Białorusi na płaszczyźnie sparingowej.
- Choć oczywiście walczyliśmy o każde zwycięstwo do samego końca, a zawodnicy dawali z siebie wszystko, to głównym naszym założeniem było zdobycie doświadczenia i obycia z ringiem - mówi Zenon Jagiełło, trener Gwardii Szczytno.
- Większość najbardziej doświadczonych pięściarzy spędziła ten weekend w Szczytnie, gdzie szykowali formę do zbliżających się turniejów o jeszcze większej wadze, takich jak np. Mistrzostwa Polski. Reprezentacja biorąca udział w suwalskich zawodach udowodniła jednak, że treningi przynoszą wymierne korzyści i lada chwila znajdą się wśród nich kandydaci do walk o wysoką stawkę. Takie imprezy są niezbędne, bo pozwalają nie tylko sprawdzić obecny poziom techniczny, ale i przygotować młode głowy na presję. Bez umiejętności kontrolowania własnego stresu, nawet najlepiej wyszkolony pięściarz bywa w ringu bezradny - dodaje szkoleniowiec, podkreślając jednocześnie dużą pomoc ze strony wójta gminy Szczytno, dzięki któremu daleki i skomplikowany organizacyjnie wyjazd doszedł do skutku.

Jedwabno trenuje z mistrzynią
Wraz z rozpoczęciem tradycyjnej przerwy w nauce, w gminie Jedwabno ruszyła akcja pod hasłem "Ferie zimowe na sportowo". Specjalnie z myślą o dzieciach i młodzieży przygotowano długą listę sportowych zajęć, podczas których uczniowie mogą uczestniczyć np. w treningach piłki nożnej, siatkówki oraz wielu innych grach i zabawach.
Gwardia Szczytno, od lat rozwijająca zaplecze szkoleniowe w całym regionie, zaproponowała młodym jedwabnianom niecodzienną okazję trenowania pod okiem czterokrotnej mistrzyni Polski w boksie olimpijskim - Marty Jagiełło. Inicjatywa zorganizowana we współpracy z lokalnymi działaczami pięściarskimi cieszy się wysoką frekwencją. Chętnych do poznania tajników wyprowadzania oraz unikania ciosów nie brakuje, więc - jeśli tylko ich zapał nie skończy się wraz z feriami - w najbliższej przyszłości powiatowe szeregi ringowych wojowników powinny wzbogacić się o wiele perspektywicznych adeptów sportów walki.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5