Bukowiecki z tarczą i honorem. Komisja ds. dopingu odstąpiła od zawieszenia

2016-12-07 20:42:16(ost. akt: 2016-12-07 20:49:48)

Autor zdjęcia: pzla.pl

- Chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy od początku wierzyli w moje słowa i moją niewinność - stwierdził Konrad Bukowiecki w oficjalnym, opublikowanym kilka minut temu oświadczeniu.
Poniżej prezentujemy pełną treść oświadczenia młodego mistrza kuli ze Szczytna.

Witajcie!
W dniu dzisiejszym w Warszawie odbyło się posiedzenie panelu dyscyplinarnego Komisji ds. Zwalczania Dopingu w Sporcie, na którym zapadła decyzja odnośnie mojej osoby.

Jak pamiętacie, we wrześniu otrzymałem z IAAF informację, że w próbce pobranej podczas Mistrzostw Świata Juniorów w Bydgoszczy wykryto u mnie niedozwoloną substancję - higenaminę. Wraz z tą informacją zostałem poproszony o złożenie wyjaśnień, skąd ta substancja wzięła się w moim organizmie. W wyjaśnieniu, które złożyłem, stwierdziłem kategorycznie, iż nidgy nie wspomagałem się żadnymi środkami niedozwolonymi i jedyną możliwością wystąpienia u mnie tej substancji jest jej obecność w którejś z odżywek przedtreningowych, które stosowałem w dniu startu w Mistrzostwach Świata. Jednocześnie wskazałem dwie takie odżywki i poprosiłem o przeprowadzenie badań na obecność higenaminy. W tym miejscu chcę zaznaczyć, że obydwie wskazane przeze mnie odżywki posiadają oznaczenie "Doping Free" (gdyż stosuję TYLKO takie suplementy) oraz w składzie podanym na opakowaniu w żadnej z nich nie ma higenaminy.

W poniedziałek, 21 listopada, otrzymałem wyniki tych badań, przeprowadzonych przez Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie. W otrzymanym certyfikacie czytamy, że próbki do analizy pobrano z nowego, oryginalnie zamkniętego opakowania odżywki i w jednej z dwóch przebadanych odżywek wykryto higenaminę! W/w odżywka pochodzi od renomowanego na rynku producenta, cieszącego się świetną opinią, posiada certyfikat "Doping Free", a w składzie produktu nie jest zawarta higenamina.

W związku z tymi faktami, w dniu dzisiejszym została podjęta decyzja Komisji Antydopingowej odnośnie mojej osoby. W świetle w/w wyników i złożonych wyjaśnień komisja odstąpiła całkowicie od kary zawieszenia i zdecydowano się ukarać mnie naganą. Z decyzją komisji nie do końca się zgadzam, ale przyjmuję ją do wiadomości i akceptuję. Budzi ona u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony, cieszę się, że cała ta sprawa się już kończy, z drugiej jednak, liczyłem na całkowite oczyszczenie mnie z zarzutów stosowania dopingu, gdyż nie zrobiłem nic złego, nie dopuściłem się żadnych zaniechań i dopełniłem wszelkich starań przy wyborze suplementów.

W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy od początku wierzyli w moje słowa i moją niewinność. Dziękuję rodzinie, przyjaciołom i wszystkim fanom za to, że byliście ze mną przez cały ten trudny czas, za wszystkie słowa otuchy i za to, że nigdy we mnie nie zwątpiliście. Wszystkim Wam razem, i każdemu z osobna - dziękuję!

Konrad Bukowiecki

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5