Zależy mi na wsparciu polskich rodzin…

- Dla mnie jest to przede wszystkim blisko dwanaście miesięcy intensywnej pracy. Prawo i Sprawiedliwość stara się dokonać naprawy państwa we wszystkich obszarach, które tego wymagają. Udało nam się wiele osiągnąć, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że wiele jeszcze przed nami.
Dla mnie, nie tylko jako posła i członka Zespołu Parlamentarnego na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej, ale przede wszystkim, jako męża i ojca, szczególne znaczenie ma duży nacisk obecnej władzy na politykę prorodzinną. Jednym z największych sukcesów jest sprawna realizacja Programu Rodzina 500+. Pamiętajmy, że trwają prace nad programem Mieszkanie+, którego założeniem jest budowanie przystępnych cenowo mieszkań na wynajem z opcją dochodzenia do własności. Te rozwiązania pozwalają wyeliminować lub w znacznym stopniu zmniejszyć istniejące obecnie ekonomiczne ograniczenia, w szczególności wśród młodych ludzi decydujących się na posiadanie potomstwa. Celowi temu służy również wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej za pracę oraz wzrost płacy minimalnej. W działania prorodzinne wpisuje się także przywrócenie rodzicom możliwości decydowania o tym, czy chcą posłać swoje sześcioletnie dziecko do szkoły podstawowej. Pamiętamy też o seniorach. Dzięki wprowadzonym przepisom, od września osoby po 75 roku życia korzystać mogą z darmowych leków.

- Najważniejszą dla mnie z racji tego, że pochodzę z rodziny rolniczej, która od pokoleń uprawia polską ziemię była ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Jestem niezwykle usatysfakcjonowany, że udało nam się wprowadzić rozwiązania ustawowe zapewniające ochronę polskiej ziemi rolnej przed spekulacyjnym wykupem przez podmioty krajowe i zagraniczne. Przyjęte rozwiązania pozwalają zatrzymać niekorzystny trend w strukturze agrarnej oraz poprawić sytuację ekonomiczną polskich rolników. Należy zaznaczyć, że nowe przepisy są oceniane przez nich pozytywnie.

- Sprawowanie mandatu poselskiego to nie tylko praca w Sejmie, ale przede wszystkim w okręgu wyborczym. Staram się być w stałym kontakcie z mieszkańcami naszego regionu tak, by znać ich potrzeby i oczekiwania. W tym celu w każdy poniedziałek odbywam w swoim Biurze Poselskim w Piszu dyżur. W wyniku tych spotkań, podjąłem ponad 70 interwencji w różnych instytucjach. Temu samemu celowi służyły także otwarcie Biura Poselsko-Senatorskiego w Węgorzewie, z Panią Senator RP Małgorzatą Kopiczko, co miało miejsce na początku września tego roku.
Stwarzam też mieszkańcom mojego regionu możliwość spotkania się z innymi parlamentarzystami i członkami rządu po to, by mogli przedstawić im swoje pomysły, opinie, a także skargi, czy problemy. W tym celu cyklicznie organizuję spotkania pod nazwą „Rozmowy o Polsce”, które służyć mają poruszaniu spraw istotnych z punktu widzenia naszej Ojczyzny, także tej małej. W celu zabiegania o interesy mieszkańców mojego okręgu wyborczego, składam w Sejmie liczne interpelacje i zapytania poselskie.

- W ciągu mijającego roku udało się nam wprowadzić liczne pozytywne zmiany, ale wiele jeszcze przed nami. Mam tu na myśli m.in. zwiększenie kwoty wolnej od podatku, czy pomoc frankowiczom. W mojej ocenie jednym z problemów, których rozwiązania społeczeństwo oczekuje najbardziej jest kwestia obniżenia wieku emerytalnego. W tej sprawie wciąż trwają prace.

- Osobiście kieruję się nauką św. Jana Pawła II, który w swej encyklice evangelium vitae, stwierdził, że ,,Świadoma i dobrowolna decyzja pozbawienia życia niewinnej istoty ludzkiej jest zawsze złem z moralnego punktu widzenia i nigdy nie może być dozwolona ani jako cel, ani jako środek do dobrego celu…”. Na mocy obecnie obowiązujących przepisów ponad 95 proc. aborcji dokonywanych jest z przyczyn eugenicznych. Odrzucony projekt miał temu zapobiec. Podczas głosowania nad projektem byłem za ochroną życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

- Ja również dziękuję bardzo.