Oderwane koło od samochodu uderzyło w pieszych. Chłopczyk z obrażeniami wewnętrznymi trafił do szpitala w Olsztynie

2016-08-02 17:32:24(ost. akt: 2016-08-03 08:52:44)
Wczorajszego popołudnia w Szczytnie, od jadącego busa vw oderwały się dwa koła i jedno z nich uderzyło w stojących przed przejściem dla pieszych matkę i syna. Kobieta i jej 5-letni syn trafili do szpitali. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 31-letni kierowca busa był trzeźwy.
Wczoraj (2 sierpnia) w godzinach popołudniowych szczycieńscy policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego. Do zdarzenia doszło na ulicy Pasymskiej w Szczytnie. Jak ustalili funkcjonariusze od jadącego busa vw oderwały się dwa koła, z których jedno uderzyło w stojących przed przejściem dla pieszych matkę i jej 5-letniego syna. Jak powiedziała kobieta, zauważyła, że w ich kierunku toczy się rozpędzone koło i chcąc uniknąć uderzenia gwałtownie wraz z synem odskoczyła w tył, jednak koło uderzyło ją w prawą nogę.

Obydwoje poszkodowanych z ogólnymi potłuczeniami ciała zostali zabrani do szpitali na obserwacje. 5-latka przetransportowano do szpitala w Olsztynie, matkę do szczycieńskiej placówki. Ich życiu i zdrowiu na szczęście nic nie zagraża.

31-letni kierowca busa był trzeźwy. Nie posiadał jednak aktualnego ubezpieczenia pojazdu, w związku z tym policjanci sporządzili informację do ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego.
Teraz funkcjonariusze ze Szczytna ustalają okoliczności w jakich doszło do odłączenia się kół od pojazdu.



Czytaj e-wydanie


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. G. #2038677 | 88.156.*.* 2 sie 2016 18:45

    Największa pomyłka służby zdrowia przy takich zdarzeniach to rozłączanie matki i dziecka. Matka ma być z dzieckiem w szpitalu - jeśli jest przytomna, samodzielna i tylko potłuczona to w tym samym pokoju. Sam miałem okazję uczestniczyć w podobnym zdarzeniu i to jest niestety dodatkowy i zbędny nokaut dla dzieci.

    Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. kurier #2038784 | 37.47.*.* 2 sie 2016 21:09

      Jechałem tą trasą po wypadku.Niech policja wezmie się za przewozników.Oni zawsze się spieszą.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Z"Ukosa" #2038823 | 83.9.*.* 2 sie 2016 21:36

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Czytam ten artykuł i przypomina mi się sytuacja sprzed paru godzin .Stoję przed przejściem dla pieszych na ul Dworcowej via Tortex i patrzę jak tuż przed jezdnia stoi tatuś z paroletnim dzieckiem. Tatuś intensywnie rozmawia przez komórkę , trzymając dziecko za rękę. Stojąc z dzieckiem tuż przed przejściem , stwarza presję na kierowców by się zatrzymali , mimo że ulicą sunie sznur samochodów.Presja odnosi sukces, kawalkada pojazdów zatrzymuje się a szanowny tatuś z -chyba- córeczka, dalej gawędząc przez telefon , przechodzą majestatycznie przez podwójne przejście. Jeżeli to dziecko zapamiętało tą sytuację i zachowanie tatusia , to strach pomyśleć co może mu się przydarzyć, bo przecież pieszy ma pierwszeństwo na przejściu . W artykule pani z dzieckiem też miała. Nie wystarczy mieć prawo , trzeba jeszcze sprawdzić, upewnić się , czy można z niego skorzystać. ps. wywieranie presji przez pieszych na kierowcach swoim zachowaniem jest niestety nagminne. Przydałaby się reklama np. w TV dotycząca zasad zachowania kierowców i pieszych przed i na przejściach dla pieszych , z drastycznymi przykładami zachowań , jednych i drugich.

        1. Kamila Laskowska #2039005 3 sie 2016 06:01

          O godzinie 140 bus 330 wysadził pasażerów w klewkach bo miał coś z kołem. Przesiadlismy sie do drugiego.

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

        2. Kamila Laskowska #2039006 3 sie 2016 06:03

          Wysadzil nas bo coś mu lomotalo. Starszy łysy kierowca. Myślałam że wrócił do Olsztyna.

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (15)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5