W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie

W Środę Popielcową, rozpoczął się czterdziestodniowy czas Wielkiego Postu. Główne jego przesłanie koncentruje się na duchowym przygotowaniu do godnego przeżywania świąt Zmartwychwstania Pańskiego - największych świąt chrześcijaństwa związanych z wydarzeniami męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Ponieważ są to najważniejsze święta (zwane też paschalnymi), dlatego domagają się specjalnego przygotowania, by móc je należycie przeżyć.
Doskonale wie o tym proboszcz Parafii p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Szczytnie ks. Andrzej Preuss. Dzięki jego gościnności w minioną niedzielę chętni mogli wysłuchać koncertu pieśni wielkopostnych „W Krzyżu cierpienie, w Krzyżu zbawienie”. Koncert rozpoczął się o godzinie 14.00 bezpośrednio po mszy świętej.
Przed publicznością zgromadzoną w kościele zaprezentował się zespół „Mazury” ze Szczytna, zespół „Jaśkowe Dziewcaki” z Kolonii oraz chór „Pasjonata” ze Świętajna, któremu akompaniował na pianinie szczycieński muzyk Tomasz Banul.
Na repertuar złożyły się zarówno pieśni współczesne, jak i te z ubiegłych stuleci. Wśród nich znalazły się takie utwory jak „O głowo uwieńczona” – pochodząca z XIII wieku, „Krzyżu Święty nade wszystko” z XVI wieku, czy „Lacrimosa” Wolfganga Amadeusza Mozarta.
Wszystkie one oddały nastrój tragicznych wydarzeń od pojmania Chrystusa w Ogrójcu aż do śmierci na krzyżu.

- Ideą koncertu była promocja wokalnej twórczości zespołów oraz przybliżenie publiczności pieśni pasyjnych pochodzących z różnych okresów, zakorzenionych głęboko w tradycji chrześcijańskiej. Jednak koncert ten nie mógłby się odbyć bez ogromnego zaangażowania dyrygenta - Pani Joanny Gawryszewskiej, która zajęła się doborem repertuaru dla wszystkich zespołów oraz pracą nad jakością wielogłosowego brzmienia – mówi prezes chóru „Pasjonata – Jan Lisiewski.

- Niedzielny koncert – dzieli się wrażeniami Sebastian Imielski, jeden z widzów - był wyjątkową okazją do bezpośredniego kontaktu z muzyką chóralną. Artyści zadbali zarówno o treść, jak i formę. Zaprezentowany przez nich repertuar wymagał od słuchacza zaangażowania i skupienia, czym doskonale wkomponował się w kościelną scenerię oraz wielkopostny okres. Końcowy utwór Lacrimosa w wykonaniu chóru Pasjonata, był swoistą koronacją całego występu - aż ciarki przeszły po plecach.

Ksiądz Preuss w ciepłych słowach podziękował zarówno artystom, jak i publiczności za udział w koncercie i zaznaczył, że w takiej atmosferze nawet rozważanie cierpienia może uszczęśliwiać. Zadeklarował także otwartość na podobne inicjatywy w przyszłości. Na koniec złożył wszystkim życzenia świąteczne.

Wcześniej, bo o godz. 7.05 tego samego dnia koncertu Chór Pasjonata można było wysłuchać na antenie Radia Olsztyn w audycji Anny Minkiewucz – Zaręby „Raz na ludowo”.