Gerard Will odpoczywa w Japonii

W poniedziałek, 3 listopada w Tokio odbyły się Mistrzostwa Świata w Karate Kyokushin. Wzięło w nich udział 534 zawodników z 28 krajów w tym z Polski. Nasz kraj reprezentował zawodnik Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate Gerard Will, który w kategorii do 80 kg okazał się bezkonkurencyjny i wywalczył tytuł Mistrza Świata. – W pierwszej rundzie wylosowałem wolny los, w drugiej musiałem pokonać Bułgara, a w trzech kolejnych wygrywałem z gospodarzami – mówi Will. Jednak największą niespodziankę sprawił Gerard w walce finałowej, nokautując już w 30 sekundzie zawodnika z Japonii efektownym kopnięciem w głowę z wyskoku. – Myślałem żeby poddać finał tak bardzo bolały mnie nogi, ale nie mogłem zawieść siebie i wszystkich osób które na mnie liczyły. Postawiłem wszystko na jedną kartę. Udało się. Emocje były tak duże, że wciąż nie wierzę, że wygrałem – mówi.
W 45 letniej historii Karate Kyokushin w Polsce tylko jeden zawodnik Piotr Sawicki zdobył tytuł Mistrza Świata, teraz dołączył do niego Gerard Will. – Aby uzmysłowić skalę trudności dodam, że tylko 5 Polakom, mówię tu o mężczyznach, udało się stanąć na podium Mistrzostw Świata. Polskie wojowniczki częściej sięgały po tak wysokie laury – mówi sensei Piotr Zembrzuski, prezes SKKK.
Will to już drugi zawodnik ze Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate, który stanął na podium Mistrzostw Świata, pierwszym był Piotr Moczydłowski.
Aktualnie mistrz przebywa na obozie międzynarodowym w górach Mitsumine, gdzie dawniej trenował twórca Karate Kyokushin i największy mistrz Matsutatsu Oyama.

">kliknij tutaj