Wszystko w porządku, ale pachnie nieładnie!

2014-09-26 08:18:08(ost. akt: 2014-09-26 08:30:45)
O tym, że nie zawsze jest w porządku chociaż w papierach gra!
Okazuje się, że są na tym świecie rzeczy, którym trudno cokolwiek zarzucić i które z boku wyglądają zupełnie ok. Problem tylko w tym, że gdy się im przyjrzeć z bliska, to bynajmniej nie pachną... Do takiego wniosku doszedłem dzisiaj i to we własnym domu oglądając państwową i prywatną TV. Potem zdałem sobie sprawę, że i na naszym lokalnym podwórku takich „perełek” nie brakuje. Ale po kolei…
Otóż najpierw musiałem szybko wziąć tabletki na uspokojenie, gdy się dowiedziałem, że jeden pan, który doradzał byłemu „Pierwszemu” dostał w nagrodę posadę za 2 mln rocznie w spółce w której prawie 30 % udziałów posiada skarb państwa. I żeby było śmiesznie, to postawiono go tam bez żadnego konkursu – a więc bez żadnych pozorów. Będzie brał jakieś 166 tys. miesięcznie – bo podobno ma niewyobrażalnie wysokie (i unikalne) kompetencje i aż dziw bierze, że spółka do tej pory jakoś funkcjonowała!
Kolejną porcję pastylek łyknąłem jak powiedzieli, że na konto nowej pani minister wpłynęło 500 tys. zł – w charakterze premii – za prucie sobie żył w PKP! Każdy kto korzysta z PKP wie, że można mieć uwagi co do jakości świadczonych usług, a zwykli kolejarze już mają pianę na ustach.
Trzeci i czwarty przykład dotyczą już naszego podwórka. Oto co jakiś czas powraca temat zabytkowej wieży ciśnień w naszym mieście, która niszczeje w oczach i którą starano się zabudować czymś w rodzaju apartamentowca. Wieżę kupił biznesmen od miasta za złotówkę, ale wszystko wskazuje na to, że chodziło mu o teren wokół wieży, a nie o sam zabytek, którego nie remontuje. No, a co z hotelem przy ul. Pasymskiej? Były tablice ze zdjęciami ładnego budynku, który miał tam powstać, a ostatecznie zbudowano stację paliw! Blisko jeziora i w takim miejscu. Fajnie…
We wszystkich tych sprawach wszystko jest w najlepszym porządku – czyli w papierach gra! Tylko jak na to popatrzeć, a – nie daj Boże – zbliżyć się, to pachnie nieładnie, żeby nie powiedzieć cuchnie… Okazuje się jednak, że ów nieprzyjemny zapach czują tylko zwykli obywatele. Ale pewnie mają rozregulowany węch…
Zbigniew Marek


Tylko ciekawe informacje:


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na http://wielbark.wm.plw ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: ZbigniewMarek

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zorientowany #1494227 | 89.228.*.* 26 wrz 2014 17:37

    Masz słaby orient, miasto nie sprzedało Wałpusza, bo to gmina wiejska była jego właścicielem, a tam gospodarzem jest wójt, a Górska nie sprzedawała działki na hotel ani na wieżę, bo to nie za jej czasów, jej poprzednicy dokonywali tych transakcji i ich trzeba o to pytać.Działka po kinie nigdy nie była własnością miasta więc Górska też nie mogła jej sprzedawać. Zanim coś napiszesz dobrze przemyśl.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. nsz #1494032 | 89.231.*.* 26 wrz 2014 12:51

      to samo dzieje się z ośrodkiem na cichej polanie, kolejny sezon z rzędu stoi opustoszały i zaczyna tam straszyć. Miasto sprzedało teren za 3 mln zł budując za pozyskane fundusze drogę dojazdowa do Wałpusza, nonsens. Czy nie można było zatrudnić kilku osób zarejestrowanych w PUP, dać ludziom pracę żeby wszystko na nowo się kręciło?Zwykłe osoby, młodzież miałyby gdzie spędzać wolny czas, ale najważniejsze jest napychanie kieszeni oszustom- nie przedsiębiorcom bo tacy nie mają jak przez takie kolesiostwo skrzydeł rozwinąć. Dobrac się do d**y tym którzy ustawiali przetargi, na kino. na wieże. na Wałpusz bo coraz większe jaja się tu dzieją. Głosujcie dalej na Panią Górską zarabiającą ilekroć prezydent Warszawy, albo cieszcie się z kwiatkow wokół jeziora i fejerwerków z widokiem na likwidowane wszystkie zakłady w około. jak tak dalej pójdzie 2/3 mieszkańców albo stąd wyjedzie albo zacznie zżerać zasiane sadzonki przed nadejściem wiosny bo nie będą mieli co do gara włożyć. szkoda gadać..

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. jaca #1493978 | 89.228.*.* 26 wrz 2014 11:25

      Zgadzam się w pełni!

      odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5