Kamil "Wojownik" Zapadka
2014-05-19 09:07:01(ost. akt: 2014-05-19 09:12:52)
Kamil Zapadka to 11-letni zawodnik szczycieńskiego klubu Katana. Mimo młodego wieku na macie nie raz pokazał charakter, zwłaszcza wygrywając z zawodnikami z wyższej kategorii wagowej.
Kamil pierwszy raz na macie stanął 2 lata temu. Wybrał się na trening z kolegą. Już pierwsze zawody sprawiły, że ju jitsu stało się jego ogromną pasją.
Na co dzień Kamil jest uczniem czwartej klasy Szkoły Podstawowej nr 3 w Szczytnie. Naukę w szkole godzi z zajęciami w szczycieńskim klubie Katana. Na treningi poświęca minimum pięć dni w tygodniu. To dużo jak na tak młodego zawodnika, ale jak sam przyznaje: — Tylko ciężka praca może doprowadzić mnie do sukcesu, o jakim marzę.
A marzenia ma ambitne, jak każdy sportowiec. Marzy o jak największej liczbie wygranych walk i o tytułach mistrzowskich. Pierwsze ma już na swoim koncie. Z Mistrzostwach Świata, które odbyły się w Jaworznie przywiózł srebrny medal, na turnieju międzynarodowym w Gorzowie stanął na najwyższym stopniu podium, a ostatnio podczas Pucharu Europy w Niemczech zdobył złoto i brąz.
Na co dzień Kamil jest uczniem czwartej klasy Szkoły Podstawowej nr 3 w Szczytnie. Naukę w szkole godzi z zajęciami w szczycieńskim klubie Katana. Na treningi poświęca minimum pięć dni w tygodniu. To dużo jak na tak młodego zawodnika, ale jak sam przyznaje: — Tylko ciężka praca może doprowadzić mnie do sukcesu, o jakim marzę.
A marzenia ma ambitne, jak każdy sportowiec. Marzy o jak największej liczbie wygranych walk i o tytułach mistrzowskich. Pierwsze ma już na swoim koncie. Z Mistrzostwach Świata, które odbyły się w Jaworznie przywiózł srebrny medal, na turnieju międzynarodowym w Gorzowie stanął na najwyższym stopniu podium, a ostatnio podczas Pucharu Europy w Niemczech zdobył złoto i brąz.
Być jak trener
Zdarza się, że podczas zawodów nie ma zawodników w Kamila kategorii wagowej. Musi wówczas stanąć do walki z większym i cięższym przeciwnikiem. Ale niejednokrotnie udowadniał, że jest w stanie tego dokonać i zakończyć walkę zwycięstwem. W przyszłości chciałby iść w ślady trenera Jacka Szewczaka. Podobnie jak on chciałby zostać policjantem i instruktorem sztuk walki. Ogromnym marzeniem Kamila jest dorównanie trenerowi także w sukcesach sportowych.
Trener również nie szczędzi pochwał młodemu zawodnikowi.
— Kamil jest bardzo ambitnym zawodnikiem — mówi Jacek Szewczak. — Ma mocną psychikę i ducha wojownika. Bardzo szybko uczy się i wykorzystuje nowe techniki. Jest ogromną nadzieją klubu Katana — dodaje.
Kamil Zapadka w naszym plebiscycie na "Najpopularniejszego Sportowca Powiatu" znalazł się w pierwszej dziesiątce. Młodemu zawodnikowi życzymy wielu sukcesów i samych wygranych walk.
Zdarza się, że podczas zawodów nie ma zawodników w Kamila kategorii wagowej. Musi wówczas stanąć do walki z większym i cięższym przeciwnikiem. Ale niejednokrotnie udowadniał, że jest w stanie tego dokonać i zakończyć walkę zwycięstwem. W przyszłości chciałby iść w ślady trenera Jacka Szewczaka. Podobnie jak on chciałby zostać policjantem i instruktorem sztuk walki. Ogromnym marzeniem Kamila jest dorównanie trenerowi także w sukcesach sportowych.
Trener również nie szczędzi pochwał młodemu zawodnikowi.
— Kamil jest bardzo ambitnym zawodnikiem — mówi Jacek Szewczak. — Ma mocną psychikę i ducha wojownika. Bardzo szybko uczy się i wykorzystuje nowe techniki. Jest ogromną nadzieją klubu Katana — dodaje.
Kamil Zapadka w naszym plebiscycie na "Najpopularniejszego Sportowca Powiatu" znalazł się w pierwszej dziesiątce. Młodemu zawodnikowi życzymy wielu sukcesów i samych wygranych walk.