Ogromne podwyżki cen za gaz! Od kiedy?

Od pierwszego lipca ceny gazu idą w górę. Pomimo że nowe stawki sprzedaży i dystrybucji gazowej obowiązują od początku roku, ochrona taryfowa pozwoliła wielu klientom uniknąć wzrostu kosztów przez pierwsze półrocze. Jednakże, jak donosi portal money.pl, nadchodzące zmiany są nieuchronne.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo szykuje się do podniesienia cen gazu, co jest efektem wygasających tarcz osłonowych po 30 czerwca. W rezultacie, gospodarstwa domowe oraz inni użytkownicy objęci tą ochroną będą musieli przygotować się na znaczny wzrost rachunków.

Według informacji z portalu money.pl, cena paliwa gazowego wzrośnie o około 45 procent, skacząc z aktualnych 24,62 groszy za kilowatogodzinę do 35,79 groszy za kilowatogodzinę brutto dla gazu wysokometanowego grupy E. Podobnie zauważalny będzie wzrost opłat abonamentowych. Na przykład, w grupie W-1.1, opłata abonamentowa wzrośnie o 1,5 procent, z 4,06 złotych miesięcznie do 4,12 złotych miesięcznie brutto.
Ta zmiana cen dotknie również gazu zaazotowanego. Dla grupy taryf Z (podgrupa Lw) przewiduje się wzrost o 45 procent, podczas gdy dla grupy taryf S (podgrupa Ls) – o 47 procent.

Jak tłumaczy portal ekonomiczny, stawki opłat abonamentowych dla różnych grup będą na podobnym poziomie co dla gazu wysokometanowego.

Należy zauważyć, że odbiorcy korzystający z ochrony taryfowej mogą się spodziewać, że średni wzrost cen paliwa gazowego przekroczy 45-47 procent. Zależeć to będzie od rodzaju gazu, ale stawki mogą wzrosnąć z 24,62 grosza za kilowatogodzinę do 35,79-36,27 groszy za kilowatogodzinę brutto.

Należy też pamiętać o wzroście kosztów dystrybucji. Na przykład, opłata zmienna wzrośnie o 55 procent, z 5,43 grosza za kilowatogodzinę do 8,41 grosza za kilowatogodzinę brutto. Opłata stała także zwiększy się o 59 procent, z 3,85 złotych miesięcznie do 6,13 złotych miesięcznie brutto w grupie W-1.1. W sumie, rachunki za gaz mogą wzrosnąć średnio o 50-60 procent w drugiej połowie 2024 roku w porównaniu z 2022 rokiem.

Odbiorcy nieobjęci żadną ochroną taryfową już od stycznia tego roku odczuwają wzrost cen rzędu 59 procent.

W mediach społecznościowych pojawiają się już komentarze na ten temat:

"Wiecie, że uśmiechnięta Polska podwyższa od lipca cenę gazu o 50 procent? No to już wiecie…" - Marcin Warchoł

"Ludzie otrzymują listy od PGNiG o prognozowanej cenie gazu od 1 lipca. Nowa cena dochodzi do 250 proc. dotychczasowej. W przypadku kuchenek gazowych to nie jest duża kwota, ale dla setek tysięcy ogrzewających domy to katastrofa zielonego ładu. To na kogo głosować w wyborach do PE?" - Wojciech Batug

"Właśnie dostałem zmianę taryfy na gaz z 24 na 36 od 1 lipca. O 50 proc. wzrost. Wiedziałem już w październiku 2023 r., że tak będzie, a od 13 grudnia miałem stuprocentową pewność" - Maciej Nowacki

źródło: wPolityce.pl

bm